Wrocław stał się sceną głośnego zatrzymania, które poruszyło całą lokalną społeczność. Policjanci z komisariatu Wrocław-Krzyki ujęli 32-letniego mężczyznę, który przez tygodnie udawał ginekologa i zdobywał zaufanie kobiet w klubach muzycznych. Jego metody działania przypominały intrygi z kryminalnych filmów – przedstawiał się jako lekarz pracujący w jednym z wrocławskich szpitali, a choćby oferował „profesjonalną pomoc medyczną” kobietom, które poznawał na imprezach.

Fot. Warszawa w Pigułce
Wyrafinowana manipulacja i śledztwo w toku
Śledczy nie mają wątpliwości – mężczyzna działał z pełną premedytacją. Wykorzystując sfałszowane dokumenty i podrobione zaświadczenia, przekonywał kobiety, iż jest lekarzem ginekologiem. Policja przypuszcza, iż ofiar może być znacznie więcej, niż początkowo sądzono. Dlatego funkcjonariusze apelują: każda kobieta, która miała kontakt z tym mężczyzną, powinna zgłosić się do komisariatu przy ul. Ślężnej 115–129 – każda informacja może być kluczowa dla postępowania .
Podejrzany usłyszał już zarzuty fałszerstwa intelektualnego oraz posługiwania się fałszywymi dokumentami. Grozi mu do dwóch lat więzienia. Sprawą zajmuje się w tej chwili prokuratura, a śledczy nie wykluczają kolejnych wątków i zarzutów .
Kolejny przypadek medycznego oszustwa?
To nie pierwszy raz, gdy w Polsce ujawniono podobne praktyki. W ostatnich miesiącach pojawiło się kilka przypadków osób, które podszywały się pod lekarzy, w tym kobieta oferująca badania ginekologiczne bez odpowiednich kwalifikacji czy mężczyzna wypisujący recepty w nocnych klubach .
Wrocławska policja przypomina o konieczności zachowania ostrożności. choćby jeżeli ktoś wydaje się wiarygodny i elokwentny, zawsze warto sprawdzić, czy posiada odpowiednie uprawnienia. W przeciwnym razie można paść ofiarą przestępstwa.
Kobiety apelują: nie bójcie się mówić
Sprawa odbiła się szerokim echem również w mediach społecznościowych. Kobiety dzielą się swoimi doświadczeniami i apelują do innych, by nie wahały się zgłaszać podejrzanych sytuacji. „To nie twoja wina, jeżeli ktoś cię zmanipulował. Najważniejsze, żeby powiedzieć o tym głośno i nie dać się zastraszyć” – piszą uczestniczki klubowych wydarzeń.
Policja zapewnia, iż każda zgłoszona informacja zostanie dokładnie sprawdzona, a osoby pokrzywdzone otrzymają wsparcie i ochronę. W sprawie tego mężczyzny śledztwo trwa – i być może to dopiero początek ujawniania jego działań.
Źródło: tvn24.pl/warszawawpigulce.pl