Skandal w Świnoujściu? Mężczyzna miał robić zdjęcia dziewczynkom w parku Chopina – policja dała mandat i puściła wolno?

6 dni temu

Skandal w Świnoujściu? Mężczyzna miał robić zdjęcia dziewczynkom w parku Chopina – policja dała mandat i puściła wolno?

W mediach społecznościowych pojawiła się szokująca relacja dotycząca zdarzenia w Świnoujściu. Jak czytamy na jednym z lokalnych portali społecznościowych, w pobliżu parku Chopina miał zostać zatrzymany mężczyzna, który rzekomo wykonywał zdjęcia nieletnim dziewczynkom. Sprawa budzi ogromne emocje, ponieważ – według relacji świadka – policja miała ukarać go jedynie mandatem, a następnie wypuścić, nie zabezpieczając telefonu ani wykonanych fotografii.

Czy to naprawdę się wydarzyło?

Informacja momentalnie obiegła mieszkańców i wzbudziła falę komentarzy. Wielu internautów nie kryje oburzenia, pytając: jak to możliwe, iż w tak poważnej sytuacji funkcjonariusze ograniczyli się do wystawienia mandatu?

Sprawa dotyczy przecież potencjalnego naruszenia prawa, w tym ochrony wizerunku dzieci i bezpieczeństwa małoletnich. Brak zabezpieczenia telefonu czy zdjęć rodzi pytania o prawidłowość działań podjętych przez policjantów.

Pytania do komendanta policji

Redakcja zapowiada skierowanie oficjalnego zapytania do Komendanta Miejskiego Policji w Świnoujściu. Chcemy ustalić:

  • czy faktycznie doszło do takiego zdarzenia,

  • jakie były podstawy prawne do ukarania mężczyzny mandatem,

  • dlaczego nie zabezpieczono telefonu i potencjalnych dowodów,

  • czy policja planuje dalsze czynności wyjaśniające.

Mieszkańcy pytają o bezpieczeństwo

Sprawa poruszyła opinię publiczną, ponieważ dotyczy jednego z najważniejszych tematów – bezpieczeństwa dzieci w przestrzeni publicznej. Park Chopina w Świnoujściu jest miejscem, gdzie codziennie bawią się najmłodsi, spacerują rodziny i seniorzy. o ile informacje z mediów społecznościowych się potwierdzą, mieszkańcy mają prawo pytać, czy miasto rzeczywiście jest tak bezpieczne, jak się deklaruje.

Oczekiwanie na stanowisko policji

Do czasu uzyskania oficjalnej odpowiedzi pozostają jedynie relacje internautów. Z pewnością sprawa wymaga wyjaśnienia, a opinia publiczna powinna otrzymać jasny komunikat, czy funkcjonariusze działali zgodnie z procedurami.

Idź do oryginalnego materiału