Mieszkanie za opiekę
Marta Morawiecka przejęła 75% własności mieszkania 99-letniej pani Teresy we Wrocławiu w zamian za sprawowanie nad nią opieki. Pozostała część nieruchomości należy do jej 71-letniego, chorego syna, którego prawną opiekunką Morawiecka jest od 2020 roku. Wcześniej tę rolę pełniła sama pani Teresa, jednak ze względu na wiek zrezygnowała.
Według „Gazety Wyborczej” Marta Morawiecka należycie wykonuje swoje obowiązki opiekuńcze, ale zachodzą wątpliwości, czy seniorka była w pełni świadoma konsekwencji zawartej umowy. Dziennikarze zapytali Martę Morawiecką, czy pani Teresa zdaje sobie sprawę, iż nie jest już właścicielką mieszkania. Odpowiedzi jednak nie otrzymali.
To jednak nie koniec nieścisłości. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, Marta Morawiecka w niektórych postępowaniach sądowych wspomina o zawartej umowie dożywocia, ale w innych całkowicie ją pomija. Natomiast 99-letnia pani Teresa nigdy publicznie nie potwierdziła, iż przekazała jej swoje mieszkanie.
Utrudnianie kontaktu z rodziną?
Rodzina seniorki wyraża poważne zaniepokojenie całą sytuacją. Krewny kobiety, pan Patryk, złożył zawiadomienia do prokuratury, zarzucając siostrze byłego premiera, iż utrudnia mu kontakt z ciocią. W związku z tym toczą się dwa postępowania prokuratorskie oraz sprawy sądowe dotyczące prawa do utrzymywania relacji z panią Teresą. Pan Patryk podkreśla również, iż to on wcześniej sprawował nad nią opiekę.
Reporter Marcin Rybak osobiście odwiedził panią Teresę, zamierzając porozmawiać o jej wojennych doświadczeniach oraz sytuacji mieszkaniowej, bowiem seniorka uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim. Podczas spotkania ukraińska opiekunka seniorki zadzwoniła do kogoś, a następnie przekazała dziennikarzowi telefon. Rozmówczyni, przedstawiająca się jako Marta Morawiecka, odmówiła rozmowy, tłumacząc to złym stanem zdrowia seniorki, który jej zdaniem uniemożliwia przeprowadzenie wywiadu.
Zarzuty wobec Morawieckiej
W czerwcu 2021 roku pani Teresa udzieliła Morawieckiej pełnomocnictwa do działania w jej imieniu, m.in. w sprawach urzędowych i zawierania dowolnych umów według uznania pełnomocnika. Prokuratura w Środzie Śląskiej prowadzi postępowanie, mające ustalić, czy dokument ten został uzyskany bez nadużycia stanu zdrowia i wieku seniorki.
Pan Patryk zarzuca Marcie Morawieckiej, iż izoluje seniorkę od rodziny, co według niego stanowi formę psychicznego znęcania się. Twierdzi też, iż pani Teresa została pozbawiona telefonu komórkowego, co skutecznie uniemożliwia jej kontakt z bliskimi. Morawiecka odpiera te zarzuty, argumentując, iż jej działania podyktowane są troską o zdrowie i dobro starszej kobiety.
Sąd rodzinny we Wrocławiu prowadzi postępowanie dotyczące sprawowania opieki zarówno nad panią Teresą, jak i jej synem. Marta Morawiecka pełni rolę prawnej opiekunki 71-letniego, obłożnie chorego mężczyzny, który jest właścicielem pozostałej 1/4 mieszkania. Ta sytuacja rodzi pytania o możliwy konflikt interesów. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, Morawiecka próbowała również przejąć jego część majątku, jednak dotychczas do tego nie doszło.