Seryjny podpalacz zatrzymany. 38-latek przyznał się do popełnionych czynów

Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym policjantów z Sulechowa udało się zatrzymać mężczyznę podejrzanego o serię podpaleń wiat śmietnikowych na terenie miasta. 38-letni mieszkaniec Sulechowa usłyszał już zarzuty, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Do niebezpiecznych zdarzeń dochodziło w listopadzie i grudniu. W różnych częściach miasta płonęły kontenery znajdujące się w wiatach śmietnikowych. Pożary powodowały wymierne straty materialne, które łącznie oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych, ale przede wszystkim budziły niepokój wśród mieszkańców. Ogień pojawiał się w miejscach położonych blisko zabudowań mieszkalnych, co stwarzało realne zagrożenie dla ludzi i mienia.

Sprawą od razu zajęli się funkcjonariusze pionu kryminalnego. Policjanci analizowali kolejne zgłoszenia, zabezpieczone ślady oraz informacje napływające od mieszkańców. Dzięki dobrej znajomości lokalnego środowiska i konsekwentnemu łączeniu zebranych faktów udało się wytypować osobę, która mogła mieć związek z podpaleniami. Systematyczna praca operacyjna doprowadziła ostatecznie do zatrzymania 38-latka.

Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów. Usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zatrzymanie podejrzanego zakończyło serię podpaleń, które mogły doprowadzić do znacznie poważniejszych konsekwencji.

Ta sprawa po raz kolejny pokazuje, iż przestępstwa stwarzające zagrożenie dla mieszkańców są traktowane przez policję priorytetowo, a osoby łamiące prawo muszą liczyć się z szybką i zdecydowaną reakcją służb.