Seria napadów na Bałutach. Policja zatrzymała multirecydywistę [ZDJĘCIA]

Zdjęcie: Zatrzymano mężczyznę, odpowiedzialnego za kradzieże zuchwałe na Bałutach. | foto KMP Łódź

Przypomnijmy, złodziej atakował m.in. na Gandhiego, Powstańców Wielkopolskich, Kasprzaka. Pierwsze incydenty miały miejsce pod koniec września. Do napadów dochodziło zwykle o zmroku, choć nie zawsze.

Seria napadów na kobiety na Bałutach

Pani Teresa, mama Anny Król, została napadnięta na Powstańców Wielkopolskich 30 września. Była akurat w drodze do prawnuka, którego zaprowadza do szkoły.

- To było przed godziną 6. Złodziej ukradł mamie torebkę. Znajdowały się w niej klucze, dokumenty, trochę gotówki. Mama mocno się potłukła, bo przez szarpaninę z agresorem przewróciła się. Gdy się podniosła, widziała uciekającego mężczyznę z kapturem na głowie

- relacjonuje pani Anna.

Na policję zgłosiło się siedem pokrzywdzonych kobiet. Policja przesłuchiwała świadków, analizowała monitoring. Zwiększyła też liczbę patroli w okolicy, zarówno umundurowanych, jak i nieumundurowanych.

https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/po-serii-napadow-mieszkancy-balut-sa-przerazeni-boja-sie-chodzic-po-osiedlu/rWF7nLqWSy2W8fe73PGJ

Wpadł w centrum handlowym

W czwartek policja poinformowała o zatrzymaniu w tej sprawie 41-latka, który dopiero co wyszedł z więzienia. Zakład karny opuścił we wrześniu. Ma na swoim koncie więcej przewinień. Odpowie jeszcze za rozbój i posiadanie narkotyków. Za kratkami może spędzić do 15 lat, choć przez to, iż działał w warunkach wielokrotnej recydywy, może czekać go surowszy wymiar kary. w tej chwili realizowane są czynności zmierzające do rozszerzenia zarzutów.

Do rozboju doszło 11 października 2025 roku, na ulicy Dąbrowskiego w Łodzi.

- Napastnik wczesnym rankiem podbiegł do napotkanej kobiety, zaatakował ją i zdecydowanym ruchem wyrwał 62-latce torebkę po czym uciekł. Przestraszona kobieta natychmiast zaalarmowała policję. Funkcjonariusze na podstawie zebranego materiału dowodowego wytypowali znanego z przeszłości kryminalnej 41-latka. Podejrzany nie miał stałego miejsca zamieszkania, co utrudniało ustalenie jego pobytu. Kilka dni po zdarzeniu na terenie jednego z centrów handlowych został zatrzymany

- informuje asp. Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP w Łodzi.

Mężczyzna przyznał również, iż okradał kobiety na Bałutach. Jako powód podał chęć pozyskania pieniędzy.

https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/seria-napadow-na-kobiety-na-balutach-mieszkancy-zaniepokojeni/EtV4fZ4HFxfgGqYEDCCC