Seria kuriozalnych kradzieży w stolicy. Łupem padły skuter z pizzerii, auto i… strój kominiarza

news.5v.pl 4 godzin temu

W ostatnich dniach w Warszawie doszło do serii nietypowych włamań i kradzieży. Sprawą zajęli się kryminalni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu śródmiejskiej komendy policji. W ciągu kilku dni ustalili przebieg wydarzeń, zgromadzili materiał dowodowy i namierzyli sprawcę.

Kradł wszystko, co mu wpadło w ręce

Swoją eskapadę podejrzany zaczął kilka dni temu w nocy przy ul. Polnej. – Mężczyzna zabrał skuter zaparkowany przed pizzerią, należący do sieci restauracji. Pojechał nim do sklepu oddalonego o kilka ulic. Wszedł niezauważenie od zaplecza, włożył do koszyka i pod ubranie łącznie ponad 400 paczek papierosów, telefon komórkowy oraz butelkę alkoholu. Próbował też włamać się do sejfu — relacjonuje mł. asp. Jakub Pacyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I w Śródmieściu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Udawał handlarza złotem z kopalni w Kongo. Misterne oszustwo

Sumę strat oszacowano na ponad 10 tys. zł. Na tym jednak nie koniec. Przestępca po wyjściu ze sklepu pojechał kilka ulic dalej. Porzucił skuter, po czym włamał się na klatkę schodową i zszedł do garażu podziemnego. Wyłamał zamek w drzwiach od magazynu sklepu odzieżowego, z którego ukradł nożyce do cięcia metalu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Przy ich użyciu kilka godzin później włamał się do kolejnych budynków i garaży podziemnych. Ukradł dostawczego opla, w którym znajdował się m.in. strój kominiarski oraz bardzo drogi specjalistyczny sprzęt. Do samochodu spakował również łupy z innego auta i odjechał. Następnego dnia spowodował nim kolizję z innym pojazdem i uciekł pieszo – informuje Jakub Pacyniak.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sfałszowali faktury na ponad miliard zł. Służby rozbiły grupę przestępców

Spowodował straty na kilkaset tys. zł. Grozi mu 15 lat więzienia

Już następnego dnia sprawca został zatrzymany. Funkcjonariusze namierzyli go w jednym z hoteli w Al. Jerozolimskich, gdzie ukrywał się w wynajętym pokoju. Okazało się, iż sprawcą tych wszystkich kradzieży był 23-letni Polak. Kryminalni znaleźli przy nim kilka porcji mefedronu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gruziński gang rozbity w Warszawie. Policja ujawnia, jak działał

— Dalsze ustalenia wykazały, iż mężczyzna prawie miesiąc wcześniej ukradł dwie hulajnogi elektryczne z parkingu rowerowego galerii handlowej w al. Jana Pawła II. Łączna suma strat spowodowana działaniem 23-latka sięga kilkuset tys. zł – wylicza Jakub Pacyniak.

Mężczyzna łącznie usłyszał osiem zarzutów za kradzież, kradzież z włamaniem, zabór rzeczy, posiadanie narkotyków. Okazało się, iż działał w warunkach recydywy, więc grozi mu do 15 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące.

Idź do oryginalnego materiału