Sensacyjna decyzja Macrona w sprawie Palestyny to ukryta oferta dla Izraela. Ryzykowna, ale stawką jest coś niewyobrażalnego
Zdjęcie: Prezydent Francji Emmanuel Macron w Pałacu Elizejskim, Paryż, Francja, 12 lipca 2025 r.
Francja właśnie stała się pierwszym zachodnim mocarstwem, które uznało państwo palestyńskie. Tym samym Emmanuel Macron odchodzi od linii Zachodu i stawia w trudnej sytuacji całą Europę. Za tym samodzielnym posunięciem kryje się jednak najprawdopodobniej pewna kalkulacja, która jest mocno ryzykowna, ale jeżeli się uda, może wreszcie doprowadzić do czegoś, co w tej chwili wydaje się niemożliwe — realnego rozejmu na Bliskim Wschodzie. jeżeli bowiem Izrael ugnie się pod presją, najważniejsza przeszkoda dla zawarcia pokoju, do którego tak intensywnie dąży Binjamin Netanjahu – pokoju z islamską potęgą Arabii Saudyjskiej – zostanie usunięta.