Seniorzy padli ofiarą „policjanta” na… hulajnodze. 21-latek z zarzutami

Seniorzy z Ostrołęki padli ofiarą oszustwa fałszywego „policjanta” na… hulajnodze elektrycznej.

21–latek zarzucił starszej parze, która przejeżdżała rowerem przez przejście, popełnienie wykroczenia drogowego, następnie okazał dokument przypominający legitymację służbową i zażądał „zapłaty mandatu” w wysokości 400 złotych.

– Małżeństwo miało tylko połowę tego w portfelu i tyle też oddało – o przebiegu zdarzenia mówi rzecznik komendy miejskiej policji w Ostrołęce Tomasz Żerański. – Fałszywy policjant twierdził, iż rowery powinny być przeprowadzone przez przejazd, powołując się przy tym na przepisy ruchu drogowego. Poinformował o nałożeniu mandatu elektronicznego w wysokości 400 złotych.

Gdy jeden z seniorów, 75-letni mężczyzna, zorientował się, iż wraz z małżonką padli ofiarą oszustwa, małżeństwo zgłosiło sprawę funkcjonariuszom komendy policji.

– Prawdziwi kryminalni natychmiast rozpoczęli działanie operacyjne. Dzięki ich skuteczności już w niespełna dobę od zgłoszenia ustalili i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Ostrołęki – dodaje Żerański.

21-latek usłyszał zarzuty oszustwa i podszywania się za funkcjonariusza policji. Za te przestępstwa grozi do 8 lat pozbawienia wolności.