Seniorka straciła pół miliona. "Odbierak" jest w areszcie

5 godzin temu
Do 85-latki z Częstochowy zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Kobieta, słysząc mrożącą krew w żyłach historię o wypadku, który miał spowodować jej syn, czym prędzej przekazała pieniądze nieznajomemu, który się po nie zgłosił. Dopiero następnego dnia odkryła, iż padła ofiarą popularnego oszustwa.
Idź do oryginalnego materiału