Sekundy decydowały o życiu niemowlęcia! Policjanci z Jawora ruszyli na sygnale

Roztrzęsiony ojciec zatrzymał się przy patrolu i błagał o pomoc – jego 3-miesięczne dziecko miało coraz większe problemy z oddychaniem. Jaworscy policjanci bez chwili wahania włączyli sygnały i rozpoczęli dramatyczny wyścig z czasem. Dzięki ich błyskawicznej reakcji niemowlę trafiło pod opiekę lekarzy na czas.

To była walka o każdą sekundę. W minioną niedzielę (2 marca) około godziny 16:40 do patrolu drogówki w Kaczorowie podjechał zdenerwowany kierowca audi. Mężczyzna desperacko prosił o pomoc – jego 3-miesięczne dziecko miało gwałtownie spadającą saturację i wymagało natychmiastowej pomocy lekarskiej.

Policjanci asp. szt. Maksymilian Marciniak i st. post. Kamil Babiarz z jaworskiej drogówki błyskawicznie ocenili sytuację i podjęli decyzję: natychmiastowa eskorta do szpitala w Jeleniej Górze. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, torując drogę zdezorientowanemu ojcu.

W trakcie przejazdu przez miejscowość Radomierz funkcjonariusze zauważyli karetkę pogotowia, która została wezwana na miejsce. Nie tracąc ani chwili, zatrzymali się i przekazali niemowlę ratownikom medycznym.

Choć sytuacja wyglądała dramatycznie, wszystko skończyło się szczęśliwie. Dzięki szybkiej interwencji policjantów i sprawnej współpracy ze służbami ratunkowymi dziecko bezpiecznie trafiło do specjalistów.