Szokujące nagranie z udziałem pary przy oznakowanym radiowozie trafiło do sieci. Policja prowadzi wewnętrzne dochodzenie.


Intymna scena na odludziu
Cypryjska policja wszczęła pilne dochodzenie po opublikowaniu w internecie nagrania przedstawiającego dwie osoby, które w biały dzień oddają się czynnościom seksualnym przy policyjnym radiowozie. Zdarzenie miało miejsce na odludnym terenie pomiędzy Aradippou a Dromolaksiją.
Na filmie wyraźnie widać zaparkowany samochód cypryjskiej policji oraz mężczyznę, który przez dłuższy czas przebywa przy otwartych drzwiach pojazdu – z opuszczonymi spodniami. Druga osoba znajduje się w środku auta.
Dochodzenie już trwa
Jak poinformowała Komenda Główna Policji, rozpoczęto wewnętrzne dochodzenie w celu ustalenia, czy osoby widoczne na nagraniu to funkcjonariusze policji i czy incydent miał miejsce w czasie służby. Równolegle trwa analiza autentyczności materiału oraz zabezpieczenie nagrania pod kątem dowodowym.
Jeśli potwierdzi się, iż uczestnicy nagrania są funkcjonariuszami i przebywali na służbie, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej – m.in. za nieobyczajne zachowanie w miejscu publicznym.
Nagranie przesłał anonim
Film opublikowany w sieci został nagrany przez osobę postronną, która zatrzymała się w okolicy i natknęła się na scenę przy radiowozie. Jak słychać w tle nagrania, autor był wyraźnie zaskoczony sytuacją. Jego tożsamość pozostaje nieznana.
Sprawa wywołała szerokie oburzenie w mediach społecznościowych, gdzie internauci nie kryją swojego zdziwienia i złości. Krytyka spada nie tylko na uczestników incydentu, ale też na władze policji – za rzekomy brak nadzoru nad zachowaniem funkcjonariuszy.
Wizerunek formacji pod presją
Choć nie potwierdzono jeszcze oficjalnie, iż osoby na nagraniu to funkcjonariusze, sprawa uderza w wizerunek całej formacji. Komenda zapowiada „pełną transparentność” i szybkie wyjaśnienie incydentu.
Na Cyprze – podobnie jak w Polsce – policja podlega szczególnej ocenie społecznej, a każde odstępstwo od normy zawodowej może prowadzić do kryzysu zaufania obywateli.

FAQ
Czy wiadomo, kto jest na nagraniu?
Na razie nie. Policja prowadzi działania zmierzające do ustalenia tożsamości uczestników.
Czy osoby były w mundurach?
Nie – nie widać na nagraniu, by uczestnicy mieli na sobie policyjne mundury.
Czy nagranie jest autentyczne?
Policja analizuje materiał i bada jego autentyczność. Wstępnie wygląda na prawdziwe, ale nie zakończono jeszcze postępowania.