Sceny w USA. Dwoje dzieci w piżamach, z naładowaną bronią. Policja nie miała wyjścia

3 godzin temu
Funkcjonariusze policji z Nowego Meksyku w Stanach Zjednoczonych interweniowali w sprawie dwójki dzieci, które nie chciały odłożyć broni. Policjanci użyli gumowych pocisków, aby zapobiec tragedii.Do zdarzenia doszło 16 lutego 2025 roku, jednak sprawa wyszła na jaw na początku maja, kiedy to media obiegło nagranie z drona ukazujące, jak dwoje dzieci w piżamach z motywami z Minecrafta i Gwiezdnych Wojen przekazuje sobie naładowaną broń. Na wideo widać, iż siedmiolatek i dziewięciolatek zupełnie nieświadomie machają bronią w kierunku funkcjonariuszy, traktując ją jak zabawkę. Nagle jeden z chłopców nieświadomie pociągnął za spust, ale broń nie wystrzeliła z powodu usterki bagnetu.
REKLAMA


Policjanci nie mieli innego wyjściaJak czytamy w "Daily Mail", funkcjonariusze policji nie mieli wyjścia i zostali zmuszeni do użycia gumowych pocisków. Jedna z policjantek, starała się choćby mówić do dzieci, jednak one nie reagowały na prośby. Strzały ostrzegawcze, które wykorzystali, skierowali nie w stronę dzieci, a w ścianę domu. Miało to na celu przestraszenie chłopców i zaapelowanie, aby dobrowolnie odłożyli broń. Policjanci po strzałach zdołali odebrać broń jednemu z nich.Szeryf hrabstwa Bernalillo, John Allen, przekazał gratulacje całej jednostce policji za brawurową akcję i skierował kilka słów do funkcjonariuszy, którzy wykazali się opanowaniem w obliczu ogromnego stresu. Trwa postępowanie. Rodzina dzieci jest znana policjiChłopcom nie postawiono zarzutów, a zamiast tego zdecydowano się na interwencję jednostki ds. zdrowia behawioralnego. Rodzina dzieci jest znana policji, a w przeszłości funkcjonariusze byli wzywani do ich domu ponad 50 razy. Osoby, dzięki którym dzieci dostały się do broni, mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności na mocy prawa Bennie Hargrove, które pozwala na karanie dorosłych za umożliwienie dzieciom dostępu do broni.Aresztowanie ludzi nie jest jedynym sposobem wyjścia z kryzysu przestępczości nieletnich. Trzeba spojrzeć na to z wielu różnych stron i wykorzystać zasoby, którymi dysponujesz- tłumaczył John Allen, cytowany przez "Daily Mail".
Idź do oryginalnego materiału