Saper w imadle. Udowadnia, iż wiek to tylko liczba

– Nie wkurza cię, iż od zeszłorocznych osiemdziesiątych urodzin wielu traktuje cię przez pryzmat tej liczby? A przecież jesteś absolutnie ponad to, co masz w metryce…

– Świetnie sobie zdaję sprawę z mojego wieku, bo jeszcze potrafię liczyć do osiemdziesięciu jeden. Ale nie to jest istotą. Dla mnie najważniejsze jest, jaką mam relację ze swoim otoczeniem, które – co naturalne w rajdach – jest ode mnie zdecydowanie młodsze. Często powtarzam, iż wokół siebie mam wyłącznie młodszych przyjaciół, kolegów, partnerów, bo… starsi już nie żyją! Rzucam żartobliwie, ale to trochę prawda. Brutalna, ale prawda. Natomiast młodzi ludzie wcale nie dają mi odczuć różnicy wieku, co jest bardzo miłe.

– Jaką znalazłeś receptę na zatrzymanie czasu?