SANOK: Świadkowie ujęli pijanych kierowców, teraz grozi im więzienie

3 godzin temu

Świadkowie udaremnili jazdę dwóm nietrzeźwym kierującym, tym samym wykazali się odpowiedzialnością i dbałością o bezpieczeństwo na drodze. Nie zapominajmy, iż pijani kierujący stanowią śmiertelne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Zatrzymani za popełnione przestępstwo będą odpowiadać przed sądem. Grozi im kara więzienia choćby do 3 lat.

W piątek, po godz. 16, dyżurny sanockiej jednostki został poinformowany o kierującym, który może być nietrzeźwy. Z relacji zgłaszajągo wynikało, iż w Strachocinie udaremnił dalszą jazdę nietrzeźemu kierującemu fiatem. Mężczyzna widząc, iż kierowca jedzie całą szerokością jezdni, pojechał za nim. Gdy ten się zatrzymał, świadek podszedł do fiata i w trakcie rozmowy wyczuł od kierującego alkohol. Niezwłocznie powiadomił policję i nie pozwolił oddalić się mężczyźnie do czasu przyjazdu funcjonariuszy. Policjanci ustalili, iż kierujący fiatem to 54-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie niemal 2,4 promila alkoholu. Mężczyzna został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań do czasu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień.

Podobna sytuacja miała miejsce wczoraj, przed godz. 20 w Zagórzu na ul. Kruczej. Tym razem świadkowie zauważyli kierującego kią, który jechał bardzo niepewnie i poruszał się w sposób stwarzający zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W pewnym momencie doprowadzili do zatrzymania samochodu kia i udaremnili dalszą jazdę kierującemu. Policjanci na miejscu wylegitymowali ujętego kierowcę. Okazał się nim 67-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Mężczyznę przebadano urządzeniem do pomiaru trzeźwości. W jego organizmie było prawie 2 promile alkoholu.

Kierującym zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości będą odpowiadać przed sądem. Grozi im kara więzienia choćby do 3 lat.

Pamiętajmy, iż pijany kierujący jest zagrożeniem dla siebie i innych użytkowników dróg. Reagujmy, zawsze gdy mamy podejrzenie kierowania po alkoholu. Przekazana policji informacja może uratować czyjeś życie.

KPP Sanok

fot. pixabay.com

Idź do oryginalnego materiału