W nocy z 19/20 października 2024r. na ulicach Ostródy doszło do szeregu uszkodzeń mienia poprzez porysowanie powłok lakierniczych zaparkowanych pojazdów.
Sprawca poruszając się drogą swojego przejścia zatrzymywał się przy napotkanych pojazdach wydrapując na ich drzwiach miedzy innymi napis „pies” czy nieregularne rysy. Dodatkowo przy użyciu sprayu malował po karoseriach i tablicach rejestracyjnych. Pierwsi pokrzywdzeni zaczęli docierać do komendy już w niedzielę. Ich liczba zaczęła diametralnie wzrastać w kolejnych dniach. Kiedy część policjantów przyjmowała od pokrzywdzonych zawiadomienia i przesłuchiwała w charakterze świadków oraz dokonywała oględzin ich pojazdów równolegle ostródzcy operacyjni podejmowali działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy.
Z uwagi na charakter zdarzenia oraz duży oddźwięk społeczny policjanci powyższe zdarzenie potraktowali niezwykle priorytetowo. Wyczerpująca, mozolna i skrupulatna analiza poszczególnych wątków oraz uprawdopodobnienie stawianych hipotez dały upragniony efekt. W czwartek (24.10.2024r.) policjanci zdołali ustalić osobę, która może mieć związek z prowadzoną przez nich sprawą. Wykonane czynności, w tym przeszukanie miejsca zamieszkania pozwoliły na jednoznaczne wskazanie, iż za opisanymi aktami wandalizmu stoi 30-letni mieszkaniec Ostródy.
Dzisiaj (25.10.2024r.) po nocy spędzonej w policyjnym areszcie mężczyzna usłyszał 23 zarzuty, które systematycznie będą uzupełniane w toku prowadzonego postępowania. W sprawie złożył wyjaśnienia nie określając jednoznacznie powodu swojego działania. Z uwagi na charakter postępowania policjanci w celu zapewnienia jego prawidłowego toku zwrócili się do prokuratora o wystąpienie do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd do przedmiotowego wniosku nie przychylił się. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji. Oprócz obowiązku naprawienia szkód podejrzanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.