Sąd w Hamburgu wyraził zgodę na ekstradycję Patryka M., znanego jako "Wielki Bu" do Polski. Według medialnych doniesień mężczyzna może wrócić do kraju w ciągu najbliższych dni.Niemiecki sąd podjął decyzję ws. ekstradycji "Wielkiego Bu"Informacje o wyrażeniu przez hamburski sąd zgody na ekstradycję Patryka M. potwierdził w rozmowie z TVN24 jego adwokat, Gregor P. Jezierski. Stacja wskazuje, iż procedura może przebiec bardzo szybko, a "Wielki Bu" mógłby wrócić do kraju choćby do końca tego tygodnia. Przypomnijmy, iż mężczyzna był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania. Jest podejrzewany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej specjalizującej się w przemycie i handlu narkotykami. Jak przekazało z kolei Polsat News sąd zdecydował o możliwości ekstradycji Patryka M. 28 października. Formalnie będzie ją musiała jeszcze zatwierdzić Prokuratura Generalna w Niemczech.
REKLAMA
Obrońca "Wielkiego Bu" oburzony decyzją sąduGregor P. Jezierski w rozmowie z Polsat News przekazał, iż był zaskoczony tym, iż sąd zgodził się na udostępnienie decyzji opinii publicznej. - To jest nietypowe. Nie miałem choćby możliwości z klientem porozmawiać - stwierdził. - Sąd stworzył fakt dokonany. Nie uwzględnił w dużej mierze naszych argumentów, które zostały uzupełnione dodatkowymi pisami procesowymi. Będziemy się zwracali do sądu, żeby te argumenty zostały uwzględnione. Będziemy się starali osiągnąć, żeby sąd jeszcze raz tę decyzję podjął pod uwzględnieniem naszych wszystkich argumentów. To jest po prostu nieporozumienie. Nie dano nam adekwatnego czasu i nie zostało to wszystko uwzględnione - dodał. Wskazał także, iż hamburski sąd nie wziął pod uwagę np. faktu złożenia wniosku o azyl. Więcej informacji wkrótce