Sąd uznał, iż wymuszenia na muzyku i porwania biznesmena nie było. Będzie apelacja. W tle historia z pałacem

1 rok temu
Zdjęcie: (Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl)


Będzie apelacja prokuratury i obrony po wyroku na byłego mecenasa szczecińskiej kultury, który latem 2021 r. był celem wielkiej akcji policji i prokuratury.


Ta bardzo głośna niegdyś sprawa zaczęła się w 2012 r., kiedy na zlecenie prokuratora Artura Maludy, obecnego szefa Prokuratury Regionalnej w Szczecinie (został nim po dojściu do władzy PiS) został zatrzymany Artur R., przedsiębiorca, znany m.in. jako mecenas kultury.

Wielka akcja policji w 2012 r.

Artur R., z wykształcenia muzyk, znany m.in. jako biznesmen i twórca prywatnego teatru, w 2012 r. był celem wielkiej akcji CBŚP i prokuratury. Po latach trudno oprzeć się wrażeniu, iż chciano go złapać na czymkolwiek.
Idź do oryginalnego materiału