Są wstępne wyniki sekcji zwłok 15-letniego harcerza. Wiemy, co dalej planują śledczy

19 godzin temu
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu przekazała wstępne ustalenia po wykonaniu sekcji zwłok 15-letniego harcerza, który zginął na jeziorze Ośno, podczas obozu harcerskiego. Wiadomo też, co dalej planują śledczy w tej sprawie.


W piątek (25 lipca) przeprowadzono sekcję zwłok 15-latka. Jak przekazał prok. Łukasz Wawrzyniak rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, wstępne wyniki wskazują na utonięcie. Nie stwierdzono obrażeń, które wskazywałyby na udział osób trzecich. Zlecono dalsze badania.

Sekcja zwłok i dalsze działania prokuratury ws. 15-letniego harcerza


– Chodzi o badania toksykologiczne. Od zmarłego pobrano fragmenty tkanek, by sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem jakichś substancji. To standardowa procedura – tłumaczy prok. Wawrzyniak podczas konferencji prasowej.

Teraz śledczy będą ustalać też, skąd wziął się pomysł na tego typu zadanie na podniesienie sprawności harcerskiej oraz czy 15-latek był jedyną osobą, która poddawana była takiej próbie. Zostanie też zweryfikowane, czy rodzice nastolatka wiedzieli o tym, iż ich dziecko będzie uczestniczyło w takim zadaniu.

Jak pisaliśmy w naTemat, do tragedii doszło w czwartek 24 lipca w miejscowości Wilcze w gminie Wolsztyn nad jeziorem Ośno. Wszystko działo się na obozie organizowanym przez Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej okręgu dolnośląskiego. Służby ustaliły, iż chłopak zdawał w środku nocy próbę na wyższy stopień.

Miał za zadanie przepłynąć całe jezioro wpław i rozpalić ognisko na drugim brzegu. Kazano mu płynąć w spodniach, bluzie i butach. Na głowie miał latarkę, tzw. czołówkę. Opiekunowie twierdzą, iż go asekurowali z płynącej obok łodzi. Świadkowie zdarzenia zeznali jednak, iż obaj znajdowali się na brzegu, a łódź nie była używana.

Następnego dnia rano wyłowiono ciało chłopca. Znajdowało się ok. 20-30 metrów od brzegu jeziora. Opiekun i ratownik, którzy najprawdopodobniej nie zachowali odpowiedniej ostrożności i dopuścili do utonięcia harcerza, usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Śledczy oskarżają ich o nieumyślne spowodowanie śmierci.

Idź do oryginalnego materiału