Rzucił monetą i.... zabił Wiktorię. Chcą dożywocia dla dewianta. O co poprosił sam oskarżony?

13 godzin temu
Zdjęcie: Koniec procesu Mateusza H. Prokurator i pełnomocnik rodziny zamordowanej Wiktorii chcą dożywocia dla oskarżonego.


20-letni Mateusz H. z Radzionkowa dokonał niewyobrażalnej zbrodni. Jego ofiarą padła przypadkowa 18-latka. Wiktoria K. miała pecha, iż tragicznej nocy poznała go w autobusie. — Rzuciłem monetą, wypadł orzeł... więc ją zabiłem. Gdyby wypadła reszka, pewnie by żyła — mówił w sądzie Mateusz H., oskarżony o zbrodnię ze szczególnym okrucieństwem. Proces mordercy dobiegł końca. Prokuratura i pełnomocnik rodziny ofiary chcą dla niego dożywocia. Obrońca tłumaczy, iż zło, którego dopuścił się oskarżony, wynika z jego trudnego dzieciństwa. Co powiedział Mateusz H. w swoim ostatnim słowie?
Idź do oryginalnego materiału