Rusznikarz strzelał do 4 osób koło Gostynia - 2 rannych, grozi mu dożywocie

3 godzin temu
Na trzy miesiące poznański sąd aresztował w środę rusznikarza ze Smogorzewa (pow. gostyński, woj. wielkopolskie), który w niedzielny wieczór postrzelił dwóch mężczyzn. Podejrzanemu o usiłowanie zabójstwa łącznie czterech osób grozi choćby dożywocie. PAP

W niedzielę wieczorem koło Smokorzewa w powiecie gostyńskim doszło do strzelaniny na leśnej drodze. Ranne zostały dwie osoby, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja zatrzymała pięć osób w wieku od 28 do 46 lat, w tym właściciela warsztatu rusznikarskiego Łukasza W.

Łukasz W. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa czterech osób. Według prokuratury mężczyzna oddał ponad tuzin strzałów - zarówno przed swoją posesją, jak i na leśnej drodze. W środę Sąd Rejonowy w Poznaniu zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu od ośmiu lat więzienia do dożywocia.

Sprzeczne zeznania

Podejrzany twierdzi, iż «się bronił» i zapewnia, iż «nie zna osób, które przyjechały przed jego posesję i nie wie, dlaczego się tam znalazły». W sądzie nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura nie potwierdza jednak wersji o obronie koniecznej. Prokurator Michał Smętkowski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu poinformował dziennikarzy: «Wiemy na pewno, iż nie weszli na teren posesji».

Dynamiczne śledztwo

Pozostali czterej mężczyźni, mieszkańcy województwa lubuskiego wcześniej znani policji, uzyskali status pokrzywdzonych. Zostali przesłuchani jako świadkowie i zwolnieni. Prokurator Aneta Chamczyńska-Penkala z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu podkreśliła, iż śledztwo ma dynamiczny charakter: «Ciągle wpływają jakieś nowe dowody, które są weryfikowane».

Na posesji Łukasza W. zabezpieczono 15 sztuk broni krótkiej i długiej, zarejestrowanej do celów kolekcjonerskich i sportowych. Śledczy ustalają, czy w zdarzeniu uczestniczyły inne nieznane osoby. Do pomocy w dochodzeniu zostaną powołani biegli z zakresu balistyki i mechanoskopii.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału