Rumuni kradli w Polsce. Trafili do tymczasowego aresztu

3 godzin temu

42-letnia kobieta oraz jej 52-letni mąż odpowiedzą za kradzieże, których dopuścili się w okresie ostatnich kilku miesięcy. Wspólnie kradli kosmetyki, w tym perfumy różnych marek, w drogeriach na terenie Podkarpacia. Funkcjonariusze połączyli sprawy, co umożliwiło przedstawienie im po 6 zarzutów. Decyzją sądu obywatele Rumunii najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie tymczasowym. Za swój czyn odpowiedzą przed sądem, grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Dębiccy policjanci pracowali nad ustaleniem sprawców kradzieży, do jakich doszło w drogeriach na terenie Dębicy i Pilzna. Łupem złodziei padały kosmetyki, w tym perfumy różnych marek. Kryminalni, którzy pracowali nad tą sprawą gromadzili materiał dowodowy, przeglądali sklepowe monitoringi i ustalili świadków.

W toku prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, iż w okresie ostatnich kilku miesięcy, do podobnych kradzieży doszło także na terenie Ropczyc i Sędziszowa Małopolskiego. Podejrzewali, iż mogły ich dokonywać te same osoby.

Łączna suma strat została oszacowana na blisko 30 tysięcy złotych.

Intensywne działania pozwoliły na wytypowanie dwóch osób mogących mieć związek z tymi czynami. Okazali się nimi 42-letnia kobieta i 52-letni mężczyzna. Oboje to obywatele Rumunii. Kryminalni ustalili, iż mogą przebywać na terenie Częstochowy i tam, w minioną środę, zostali zatrzymani.

Dalsze czynności prowadzone przez dębickich policjantów wykazały, iż zatrzymani są odpowiedzialni jeszcze za kilkanaście innych kradzieży, których dopuścili się w drogeriach na terenie całej Polski. Ustalili, iż złodziejski duet ukradł towary wartości blisko 200 tysięcy złotych.

Obywatele Rumunii usłyszeli już po 6 zarzutów dotyczących kradzieży. Zarówno kobieta jak i mężczyzna, decyzją sądu, zostali aresztowani na okres 3 miesięcy. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci prowadzą dalsze czynności w celu ustalenia, czy zatrzymani mają związek z innymi przestępstwami. Niewykluczone, iż usłyszą kolejne zarzuty. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Idź do oryginalnego materiału