Rowerem po S8. Bo to wina nawigacji

dziendobrybialystok.pl 2 godzin temu

37-latek całkowicie zapomniał albo może i w ogóle nie wiedział o obowiązujących przepisach drogowych, o własnym bezpieczeństwie zapomniał na pewno. Jechał drogą ekspresową S8 kierując rowerem, bo tak go prowadziła nawigacja. Wybierając tę trasę, kierujący rowerem ryzykował własnym życiem. Bez wątpienia o własnym bezpieczeństwie zapomniał rowerzysta, który drogą ekspresową S8 chciał pokonać ponad 10-kilometrowy odcinek, podróżując miedzy Kołakami Kościelnymi a Zambrowem. Funkcjonariusze zambrowskiej jednostki gwałtownie zareagowali na sygnał o nietypowym uczestniku ruchu drogowego i zatrzymali mężczyznę, który jechał rowerem pasem awaryjnym. 37-latek tłumaczył policjantom, iż wraca do domu i tak został poprowadzony przez nawigację. Lekkomyślny rowerzysta został odwieziony przez policjantów do miejsca zamieszkania. W związku z poruszaniem się rowerem po drodze ekspresowej za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem. (PW)

Idź do oryginalnego materiału