Romanowski poznał decyzję sądu. Został uchodźcą na Węgrzech

news.5v.pl 3 tygodni temu

Decyzja o przyznaniu Marcinowi Romanowskiemu statusu uchodźcy została utrzymana w mocy przez węgierski sąd. – Chodzi o brak zakwestionowania przed sądem decyzji władz w Budapeszcie o przyznaniu Polakowi azylu – powiedział węgierski prawnik Tamas Lattmann. Poseł PiS, któremu polska prokuratura zarzuca popełnienie 11 przestępstw, w grudniu otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.

„Procedura azylowa w stosunku do osoby, której dotyczy skarga, została przeprowadzona przez adekwatne organy – przyznano jej status uchodźcy. Decyzja ta została utrzymana w mocy przez sąd” – poinformowała węgierska policja.

Sąd Metropolitarny dla Budapesztu stwierdził 21 stycznia, iż procedura przekazania Romanowskiego stronie polskiej może zostać wszczęta dopiero po jego odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu przed sądem przez adekwatne organy.

Jak ocenił w styczniu węgierski prawnik Tamas Lattmann, to węgierskie ministerstwo sprawiedliwości, które otrzymało od władz polskich nakaz aresztowania, powinno powiadomić policję o konieczności aresztowania Romanowskiego.

Marcin Romanowski. Co posłowi PiS zarzuca prokuratura?

W piątek Lattman wyjaśnił PAP, iż stanowisko policji opiera się prawdopodobnie na stwierdzeniu braku postępowanie sądowego przeciwko przyznaniu azylu wnioskodawcy. – Nie było żadnej decyzji (w tej sprawie), ponieważ nikt nie wniósł sprawy do sądu. Ten z kolei czeka, aż ktoś zakwestionuje decyzję władz – powiedział.

Na pytanie, kto może zakwestionować tę decyzję, prawnik wymienił samą osobę ubiegającą się o azyl, organy uczestniczące w procesie lub prokuraturę. – Ogólnie ci, którzy w jakiś sposób są zaangażowani w proces azylowy – dodał Lattmann.

ZOBACZ: Marcin Romanowski reaguje na ruchy prokuratury. „Adam Bodnar wystraszył się”

Romanowski, któremu polska prokuratura zarzuca popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, w grudniu otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.

10 stycznia prokurator generalny Adam Bodnar skierował do węgierskiego ministra sprawiedliwości pismo, w którym zapytał o aktualny stan sprawy przekazania Romanowskiego do Polski na podstawie międzynarodowego nakazu aresztowania.

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału