We wtorek przed godziną 13 grupa rolników z powiatu ostrowskiego postanowiła zaprotestować w sposób spontaniczny. Kilkanaście ciągników wyjechało z Jankowa Zaleśnego i dotarli do Ostrowa Wielkopolskiego.
Powodem do protestu było przyłączenie się do dużego strajku, odbywającego się w Warszawie. To tam tysiące rolników idąc pieszo manifestowali swoje niezadowolenie z powodu importu nieprzebadanej żywności z terenu Ukrainy oraz Zielonemu Ładowi, który wymyślił polityk Prawa i Sprawiedliwości, a obecny rząd nie zadeklarował odejścia od jego postanowień.
Rolnicy przejechali w grupkach drogą krajową nr 36, skręcili w ulicę Poznańską. Zatrzymali się przy firmie produkującej ostrowską mąkę. Stamtąd udali się do Raszkowa na Rynek i zakończyli swój protest. Do traktorów były przyczepione flagi Polski.
Podczas lokalnego protestu nie doszło do incydentów czy prób blokowania ulic czy firm.