Rok od wyroku bydgoskiego sądu hollywoodzki filmowiec nie wie, czy pójdzie siedzieć. "Dokumenty trzeba słać do USA"

1 dzień temu
- Wypowiedział pełnomocnictwo swoim warszawskim prawnikom, więc dokumenty trzeba słać do Ameryki - mówią bydgoscy prokuratorzy, którzy postawili przed sądem hollywoodzkiego operatora filmowego. Wyrok od roku nie jest prawomocny.
Idź do oryginalnego materiału