Rogi renifera na samochodzie. Czy to naruszenie przepisów? Policjant stawia sprawę jasno

3 dni temu
Zdjęcie: Grandbrothers/istock.com


Tegoroczne święta Bożego Narodzenia są coraz bliżej. Ta wyjątkowa atmosfera potrafi udzielać się również kierowcom, którzy decydują się na udekorowanie swojego auta. Na samochodach pojawiają się rogi i czerwone nosy kojarzone z reniferami, a czasami choćby i lampki. Czy to jest zgodne z przepisami? Policjant rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Niedawno informowaliśmy, iż choćby w trakcie przewożenia choinki własnym samochodem można narazić się na spory mandat. Przepisy ruchu drogowego jasno określają, w jaki sposób należy to robić i przewidują również odpowiednie kary za niewłaściwe zachowania kierowców. Czy podobnie jest w przypadku świątecznych dekoracji przyczepionych do samochodu? Tutaj również znaczenie ma ich rozmiar.


REKLAMA


Zobacz wideo 5000 zł kary za popisy na parkingu w Fordzie Mustangu


Ozdoby świąteczne na zewnątrz samochodu. Jest kilka warunków
Polskie przepisy ruchu drogowego są dość restrykcyjne, jeżeli chodzi o wygląd i wyposażenie pojazdów poruszających się po drogach. Wszelkie modyfikacje nie mogą wpływać na bezpieczeństwo, dlatego wiele osób zastanawia się, jak wygląda sprawa w przypadku różnego rodzaju ozdób świątecznych.
Zobacz też: Czy można przewieźć choinkę samochodem? Policja ostrzega. Mogą posypać się mandaty
Portal Dziennik postanowił zasięgnąć informacji u samego źródła. Funkcjonariusz Komendy Głównej Policji wyjaśnił, iż "rogi i inne dodatki, które nie mają ostrych krawędzi i nie wystają ponad wymiary określone w przepisach, nie stanowią dla mundurowych obiektu zainteresowania". To oznacza jednocześnie, iż drobne dekoracje są dozwolone, jednakże istnieją również takie, które mogą przysporzyć kierowcom problemów i narazić ich na konfrontację z policją.
W tym przypadku warto zwrócić największą uwagę na pole widzenia kierowcy. Zgodnie z art. 66 ust.1 pkt 1 i 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym wyposażenie pojazdu nie może zmniejszać pola widzenia kierowcy i musi zapewniać łatwy dostęp do kierownicy oraz urządzeń umożliwiających zmianę sygnalizacji czy hamowanie. Ponadto korzystanie z samochodu nie może zagrażać zarówno bezpieczeństwu kierowcy oraz wszystkich osób nim jadących, jak i innych uczestników ruchu. Znacznie większy problem mogą stanowić natomiast świąteczne lampki.


Lampki na auto są "zarezerwowane" dla nielicznych. Tak można stracić choćby 500 złotych
Choć samochody obklejone lampkami świątecznym są coraz popularniejsze, warto zastanowić się nad tym dwa razy. Polskie prawo wskazuje, iż montowanie dodatkowego oświetlenia, zwłaszcza o nietypowej barwie oraz emitującego migające światło, nie jest zgodne z wymaganiami technicznymi dla standardowych pojazdów. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 31 grudnia 2002 roku, dodatkowe źródła światła są zarezerwowane wyłącznie dla pojazdów uprzywilejowanych - w tym aut policyjnych, karetek czy wozów strażackich. Zignorowanie przepisów może skutkować mandatem w wysokości do 500 złotych. Potwierdzać ma to przypadek ze Słupska, gdzie kierowca udekorował swój samochód lampkami, przez co został później ukarany.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału