REKLAMA
Zrozpaczeni rodzice dziewczynki postanowili nagłośnić sprawę w mediach, aby ostrzec innych i pociągnąć brutalną opiekunkę do odpowiedzialności.
Zobacz wideo
Dominika Gwit o tym, co było najtrudniejsze, gdy urodził się syn. "To życie już nie będzie takie, jakie było"
Rodzice przejrzeli nagrania z domowego monitoringu i się załamali. Postanowili, iż tak tego nie zostawiąKiedy rodzice zaczęli podejrzewać, iż niania niedelikatnie obchodzi się z ich dzieckiem, zwrócili jej uwagę. Wówczas kobieta zareagowała płaczem. Zapewniała również, iż nigdy nie skrzywdziłaby tak małej istoty. Para postanowiła jednak sprawdzić jej prawdomówność i obejrzała nagrania z domowego monitoringu. Opiekunka rzucała niemowlęciem "jak szmacianą lalką" po łóżeczku, dusiła je kocem i biła butelką. Przerażone dziecko zanosiło się płaczem.To, co później wyszło na jaw, mrozi krew w żyłach. Opiekunka zdobyła pracę dzięki referencjom napisanym przez własną córkę, Christinę Liu. Rodzice natychmiast zwolnili opiekunkę i oskarżyli ją o oszustwo. Zanim sprawa trafiła do lokalnych władz, Liu zdążyła uciec z USA do Chin. Policja prowadzi śledztwo. Kobieta znęcała się nad dzieckiem?Matka dziecka opisała całe zdarzenie na swoim profilu na Instagramie. Opublikowała też fragmenty nagrań, licząc, iż dzięki nim wyczuli innych rodziców na podobne sytuacje. Alarm kobiety, gwałtownie rozprzestrzenił się w sieci, a internauci, którzy go przeczytali, pośpieszyli ze wsparciem.
W serwisie Change.org powstała petycja wzywająca władze do sprowadzenia Liu do Stanów Zjednoczonych. Według Daily Mail, policja w Hillsborough w porozumieniu z władzami federalnymi, prowadzi działania zmierzające do ekstradycji Liu. Zebrane dowody wskazują na to, iż kobieta znęcała się dzieckiem, za co grożą jej poważne zarzuty.