Rodzice błagali patrol o pomoc. Szukali szpitala, malutka córeczka gasła im na rękach
Zdjęcie: Dramatyczna akcja ratunkowa.
Radiowóz, krzyk, łzy i błądzenie w obcym mieście. Gdy każda minuta miała znaczenie, dwoje policjantów z Sulęcina (woj. lubuskie) pomogło zrozpaczonym rodzicom rocznej Igi dotrzeć do szpitala. Dziewczynka była półprzytomna, miała bardzo wysoką gorączkę i przestawała reagować. Dzielnicowy bez wahania wziął dziecko na ręce i pobiegł prosto na SOR.