Putin przekroczył "czerwoną linię"? NATO rozważa ruch, który wywróci geopolityczny stolik. "To może okazać się konieczne"

1 godzina temu
Zdjęcie: Prezydent Rosji Władimir Putin, Moskwa, Rosja, 28 listopada 2025 r. W tle flagi Rosji i NATO (zdj. ilustracyjne)


Rosja coraz śmielej przesuwa granice prowokacji, a NATO — dotąd ostrożne — zaczyna mówić o zmianie reguł gry. W obliczu cyberataków, sabotaży i dronów naruszających przestrzeń powietrzną sojusznicy otwarcie przyznają, iż czasy wyłącznie defensywnej postawy mogą dobiegać końca. Coraz głośniej padają słowa o "działaniach wyprzedzających" — zarówno ze strony admirała NATO Giuseppe Cavo Dragone, jak i dyplomatów z państw wschodniej flanki. Teraz pytanie brzmi nie "czy", ale "jak daleko" sojusz może się posunąć, by zatrzymać kolejne prowokacje.
Idź do oryginalnego materiału