Przywitał się z proboszczem, a potem okradł skarbonkę. Wyszedł na jaw, kim był!

4 godzin temu
Zdjęcie: foto KMP Płock


Wracamy do sprawy, o której pisaliśmy kilka dni temu. To wtedy płocka policja opublikowała nagranie, na którym widać, jak nieznany wówczas mężczyzna kradnie pieniądze ze skarbony w jednej z parafii.

Podejrzanego, który „kręcił się” w pobliżu kościoła, zauważył proboszcz.

– Duchowny zapytał nieznajomego, czy nie potrzebuje pomocy. Ten jednak odmówił i wszedł do świątyni. Ksiądz nie spodziewał się, jakie zamiary może mieć spotkany przechodzień – relacjonowała podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.

Po pewnym czasie proboszcz zauważył uszkodzone skrzynki na datki, a pieniądze zniknęły. Całość zarejestrowały kamery. Po publikacji nagrania reakcja mieszkańców była natychmiastowa.

– Do komendy zaczęły napływać liczne telefony z informacjami o podejrzanym. Dzięki temu policjanci namierzyli i zatrzymali 47-letniego mieszkańca Płocka. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem i przyznał się do winy – dodaje Jakubowska.

Jak ustalono, sprawca był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Tym razem grozi mu choćby 15 lat więzienia.

Idź do oryginalnego materiału