Przymusowa ewakuacja mieszkańców. Ich sąsiad wykopał niewybuch

10 miesięcy temu

Około 40 mieszkańców Weremowic (gm. Chełm) przymusowo musiało na jakiś opuścić swoje domy, po tym jak podczas prac ziemnych przy budowie jednego z domów natknięto się na artyleryjski pocisk z czasów II wojny światowej.

– Wczoraj po południu dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o znalezieniu niewybuchu w Weremowicach w gminie Chełm. Na ten, jak się później okazało, pocisk artyleryjski pochodzący z okresu II Wojny Światowej natknął się mężczyzna prowadzący wykop pod budowę domu – mówi nadkomisarz Ewa Czyż, rzecznik prasowy KMP w Chełmie. – Na miejsce udali się policjanci, którzy zabezpieczyli teren. Do działań skierowani zostali też strażacy oraz wojskowi saperzy, którzy zdecydowali o ewakuacji około 40 mieszkańców z pobliskich budynków jednorodzinnych. Wstrzymany został również lokalny ruch pojazdów.

Przeprowadzona przez policjantów ewakuacja przebiegła gwałtownie i sprawnie. Działania zostały zakończone, gdy saperzy zabezpieczyli niewybuch i zabrali go w celu neutralizacji. Sprawdzili też przyległy teren. Dopiero wtedy ewakuowane osoby mogły powrócić do miejsca zamieszkania.

– Pamiętajmy o tym, iż w przypadku znalezienia przedmiotu choćby przypominającego niewybuch, każdorazowo należy natychmiast powiadomić o tym najbliższą jednostkę Policji. Nie należy takich przedmiotów dotykać ani przemieszczać. Do czasu przyjazdu służb należy takie miejsce zabezpieczyć przed osobami postronnymi – przypomina rzecznik Czyż. zm, fot. KMP w Chełmie

Idź do oryginalnego materiału