Przyjechali do zadymionego mieszkania, a znaleźli narkotyki

4 godzin temu
Zdjęcie: fot.: KPP w Zawierciu


Podczas interwencji związanej z zadymieniem w jednym z domów w Zawierciu, dzielnicowi natrafili na nieoczekiwane znalezisko. Okazało się, iż 47-letni mieszkaniec uprawiał konopie indyjskie, a także przechowywał znaczne ilości amfetaminy i kokainy. Mężczyzna został zatrzymany, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

Do nietypowego zdarzenia doszło w miniony czwartek po godzinie 19.00. Dzielnicowi zostali skierowani na interwencję do jednego z domów, gdzie miało dojść do zadymienia. Na miejscu pracowali już strażacy, a funkcjonariusze policji dołączyli, by wyjaśnić szczegóły zdarzenia. Jednak oprócz zapachu dymu, mundurowi wyczuli również charakterystyczną woń marihuany, co wzbudziło ich podejrzenia.

Po wejściu do budynku policjanci odkryli w jednym z pomieszczeń namiot wyposażony w specjalistyczny sprzęt, służący do uprawy konopi indyjskich. W namiocie znajdowało się kilkanaście krzewów tej rośliny. W dalszej części domu ujawniono także znaczne ilości narkotyków. Jak wykazały wstępne badania, zabezpieczono marihuanę, z której można by uzyskać prawie 280 porcji, ponad 1700 działek amfetaminy oraz ponad 85 porcji kokainy. Oprócz tego funkcjonariusze odnaleźli inne substancje psychoaktywne, które poddano szczegółowym badaniom, a także akcesoria takie jak woreczki strunowe, koperty i wagę jubilerską.

Śledczy ustalili, iż mężczyzna nie tylko przechowywał narkotyki, ale również je wytwarzał i rozprowadzał. 47-latek usłyszał zarzuty, do których się przyznał. W sobotę sąd w Zawierciu przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.

Mieszkaniec Zawiercia trafił już za kraty, a jego działalność zostanie teraz dokładnie przeanalizowana przez śledczych.

red
[email protected]
źródło: KPP w Zawierciu

Idź do oryginalnego materiału