Przyjechał na rowerze by odjechać skuterem

1 tydzień temu
Kozach przy ulicy Krakowskiej doszło do nietypowej kradzieży. Do jednej z osób znajdujących się na stacji benzynowej podjechał na rowerze 20-latek. Mężczyzna poprosił kierującego skuterem, o to by ten kupił mu napój. Mężczyzna uległ prośbie i udał się na stację, a gdy wrócił z napojem, jego pojazdu już nie było, a pozostał jedynie rower...

Policjanci, którzy pojawili się na miejscu gwałtownie ustalili, iż faktycznie doszło do kradzieży pojazdu. Rozpoczeli też poszukiwania skutera w okolicy. bezskutecznie. W międzyczasie policjanci poszukujący skutera ustalili, iż kierujący nim 20-latek mógł poruszać się w kierunku Kęt.

Ten trop okazał się strzałem w dziesiątkę. Po kilku minutach poszukiwań asp. Krzysztof Barabasz zauważył w rejonie myjni bezdotykowej w Kętach poszukiwanego młodego człowieka na skuterze.

Policjant podjechał do kierującego w taki sposób, by uniemożliwić mu wyjazd z parkingu. Zaskoczony mężczyzna początkowo nie chciał wykonać poleceń policjant
Idź do oryginalnego materiału