Przychodzą pierwsi do kościoła, a wychodzą jako ostatni. Diecezja tarnowska ma nowych ceremoniarzy [ZDJĘCIA]

1 rok temu
Zdjęcie: ceremoniarz


Przygotowują liturgię, pomagają w jej przebiegu, a także prowadzą zbiórki dla ministrantów. Dwustu trzynastu młodych z całej diecezji ukończyło odpowiedni kursy i w sobotę (16.09) w tarnowskiej Katedrze stało się ceremoniarzami oraz animatorami liturgicznymi. Nowi ceremoniarze otrzymali błogosławieństwo biskupa Andrzeja Jeża na swoją dalszą posługę.

Jak mówili RDN Małopolska Arkadiusz oraz Mateusz z parafii Kanina pod wezwaniem św. Marii Magdaleny, to dla nich szczególne przeżycie. Funkcja ceremoniarza to duża odpowiedzialność, ale dzięki niej mogą jeszcze bardziej pogłębiać swoją wiarę.

– Od dziecka służę przy ołtarzu. Najpierw jako aspirant, później ministrant, lektor no i teraz udało się uzyskać 'ostatni szczebel’, czyli być ceremoniarzem. Lubię to robić i pasowałoby, żeby w parafii ktoś tym zarządzał. Średnio co miesiąc mieliśmy weekendowe spotkania w Ciężkowicach w Domu Rekolekcyjnym. Były tam różne kursy, wykłady, prezentacje. Trzeba było się też uczyć w domu, by zdać egzaminy. – Byłem aspirantem, ministrantem i lektorem i zawsze chciałem być ceremoniarzem. Dodatkowo ksiądz z mojej parafii podpowiedział, doradził oraz zapisał na kurs no i udało się go ukończyć. Zadaniem ceremoniarza jest, ogólnie mówiąc, pilnowanie, by Msza święta była sprawowana jak najbardziej pięknie, elegancko i godnie. Dla mnie bycie ceremoniarzem oznacza pomagać przygotowywać Eucharystię księżą, a także uświetniać liturgię, by wyglądała jak najładniej.

Zdaniem diecezjalnego duszpasterza służby liturgicznej ks. Sylwestra Brzeźnego, ceremoniarze odgrywają istotną rolę w Kościele, jednocześnie pomagając kapłanom i przy tym odkrywaniu Boga na nowo.

– To jest bardzo wyjątkowy dzień dla naszych chłopaków, młodych mężczyzn. Na pewno wśród nich jest ogromna chęć i pragnienie poznania Boga przez liturgię i to się bardzo sprawdza. Serca tych chłopaków są otarte na jeszcze lepsze poznawanie liturgii, przez co mogą się lepiej modlić. Myślę, iż to, iż co roku mamy pełen stan zapisów na kolejną edycję kursu dla ceremoniarza i animatora liturgicznego jest świadectwem, iż oni są bardzo potrzebni w Kościele. Wiele czynności potrafią zrobić i przygotować na co dzień w parafii, choć trzeba przyznać, iż tak naprawdę zakres wiedzy, jaki muszą odkryć, jest bardzo duży i szeroki.

Nowi ceremoniarze do funkcji przygotowywali się przez cały rok na specjalnym kursie, gdzie m.in. poznawali podstawy Mszału Rzymskiego, a także uczyli się, w jaki sposób służyć podczas Mszy świętej z udziałem biskupa. Młodzi mężczyźni podczas sobotniej Eucharystii w Bazylice Katedralnej, oprócz pasterskiego błogosławieństwa, otrzymali również z rąk biskupa Andrzeja Jeża krzyż ceremoniarza.

Idź do oryginalnego materiału