Przewoził 4-latka motorowerem. Zapomniał o ważnej rzeczy i miał kłopoty

W niedzielę (21 września) policjanci krasnostawskiej drogówki, pełniąc służbę na terenie gminy Żółkiewka, zauważyli 33-letniego motorowerzystę, który przewoził 4-letnie dziecko. - Zarówno kierujący, jak i mały pasażer nie mieli na głowach kasków ochronnych. Mężczyzna został ukarany mandatem. Policjanci zakazali mu również dalszej jazdy. Takie zachowanie stwarza poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. W przypadku choćby drobnej kolizji konsekwencje mogą być tragiczne – ostrzega podkomisarz Anna Chuszcza, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnystawie.We wrześniu na terenie całego kraju trwa policyjna akcja pod nazwą „Bezpieczny Maluch”. Jej celem jest zwrócenie szczególnej uwagi na sposób przewożenia najmłodszych uczestników ruchu drogowego – zarówno w samochodach, jak i na motocyklach czy motorowerach.- Policjanci podczas działań kontrolnych przypominają rodzicom i opiekunom, iż prawidłowe przewożenie dzieci to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim troska o ich bezpieczeństwo – dodaje Chuszcza. - Apelujemy do wszystkich dorosłych! Chrońmy nasze pociechy. Dziecko nie ma wpływu na decyzje dorosłych, dlatego odpowiedzialność za jego bezpieczeństwo spoczywa na nas.Czytaj też: