Przerażające zjawisko w polskich sklepach. Wybierają głownie galerie handlowe

1 dzień temu

Polskie sklepy stają się areną narastającej fali przestępczości, która w pierwszych miesiącach roku dwudziestego dwudziestego piątego osiągnęła alarmujące rozmiary, zagrażając stabilności finansowej placówek handlowych w całym kraju. Statystyki policyjne za pierwszy kwartał obecnego roku ujawniają dramatyczny obraz systematycznego wzrostu kradzieży sklepowych, które dotykają przede wszystkim największe centra handlowe oraz galerie, ale nie omijają również mniejszych sklepów lokalnych oraz stacji benzynowych. Ta niepokojąca tendencja oznacza odwrócenie zeszłorocznego trendu spadkowego oraz powrót do wysokiego poziomu przestępczości handlowej, która coraz częściej przekracza granice zwykłych wykroczeń i wkracza w obszar poważnych przestępstw podlegających karze pozbawienia wolności.

Fot. Warszawa w Pigułce

Oficjalne dane Policji dokumentują ponad dziewięć tysięcy dwieście przestępstw kradzieży sklepowej o znacznej wartości, ale nieprzekraczającej progu ośmiuset złotych, które zostały zarejestrowane w okresie od stycznia do marca bieżącego roku. Ten niepokojący bilans reprezentuje wyraźny wzrost o sto pięćdziesiąt jeden zdarzeń w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, co wskazuje na systematyczne nasilanie się problemu przestępczości handlowej w całym kraju. Równocześnie władze odnotowały znaczący spadek liczby drobniejszych wykroczeń kradzieży, co sugeruje, iż przestępcy coraz częściej decydują się na kradzieże o wyższej wartości, ryzykując surowsze konsekwencje prawne w zamian za większe korzyści finansowe.

Analiza struktury towarów będących przedmiotem kradzieży ujawnia wyraźne preferencje przestępców, którzy systematycznie koncentrują swoje działania na określonych kategoriach produktów charakteryzujących się wysoką wartością rynkową oraz łatwością zbytu. Artykuły chemiczne, drogeryjne, perfumeryjne, kosmetyczne oraz toaletowe stanowią absolutnie dominującą kategorię skradzionych towarów, z liczbą czterech tysięcy osiemset czterdziestu trzech zarejestrowanych przestępstw dotyczących tej właśnie grupy produktów. Ta przewaga wynika z faktu, iż kosmetyki oraz artykuły higieniczne charakteryzują się relatywnie wysoką wartością przy niewielkich rozmiarach, co czyni je idealnymi obiektami dla złodziei poszukujących towarów łatwych do ukrycia oraz szybkiego spieniężenia.

Druga pozycja w rankingu najczęściej kradzionych kategorii produktów przypada artykułom spożywczym, które stały się przedmiotem tysiąca dziewięćset dziewięćdziesięciu jeden zarejestrowanych przestępstw w pierwszym kwartale roku. Ten wzrost zainteresowania żywnością ze strony złodziei może odzwierciedlać pogorszenie sytuacji ekonomicznej niektórych grup społecznych oraz rosnące koszty życia, które zmuszają część osób do poszukiwania nielegalnych sposobów zaspokojenia podstawowych potrzeb żywieniowych. Równocześnie kradzieże artykułów spożywczych mogą być związane z ich dalszą odsprzedażą na rynku wtórnym, gdzie produkty pochodzące z kradzieży są oferowane po cenach znacznie niższych od sklepowych.

Alkohol zajmuje trzecią pozycję wśród najchętniej kradzionych kategorii towarów, z liczbą tysiąca pięciuset czterdziestu siedmiu odnotowanych przestępstw. Napoje alkoholowe są szczególnie atrakcyjne dla złodziei ze względu na swoją wysoką wartość jednostkową oraz stały popyt na rynku wtórnym, gdzie skradzione alkohole można relatywnie łatwo spieniężyć bez zadawania zbyt wielu pytań o ich pochodzenie. Dodatkowo sklepy często przechowują drogie alkohole w miejscach łatwo dostępnych dla klientów, co ułatwia ich kradzież przez doświadczonych przestępców.

Dynamika zmian w poszczególnych kategoriach kradzionych towarów ujawnia interesujące trendy charakteryzujące ewolucję przestępczości handlowej w Polsce. Najwięcej przybyło kradzieży artykułów spożywczych, które odnotowały wzrost o trzysta dwadzieścia siedem przypadków, co może sygnalizować rosnące problemy ekonomiczne części społeczeństwa lub rozwój zorganizowanych grup przestępczych specjalizujących się w odsprzedaży kradzionych produktów żywnościowych. Alkohol zanotował wzrost o sto czternaście kradzieży, co również wskazuje na systematyczne zwiększanie się zainteresowania tą kategorią produktów ze strony złodziei.

Warto zauważyć, iż w przypadku artykułów drogeryjnych oraz kosmetycznych nastąpił nieznaczny spadek liczby kradzieży, mimo iż przez cały czas pozostają one najczęściej kradzione kategorią towarów. Ten trend może wynikać z wzmożonych działań prewencyjnych podejmowanych przez sklepy specjalizujące się w sprzedaży kosmetyków oraz lepszego zabezpieczenia tego typu produktów poprzez systemy antykradzieżowe oraz zwiększoną czujność personelu.

Obecne statystyki stanowią wyraźne odwrócenie tendencji obserwowanych w roku poprzednim, kiedy to liczba zgłoszonych przestępstw kradzieży sklepowych spadła o dwadzieścia cztery i siedem dziesiątych procent do poziomu trzydziestu tysięcy stu przypadków, podczas gdy wykroczenia kradzieży zmniejszyły się o czternaście i osiem dziesiątych procent do dwustu czterdziestu czterech tysięcy. Ta zmiana trendu może odzwierciedlać zarówno rzeczywisty wzrost przestępczości, jak i poprawę skuteczności systemów wykrywania oraz zgłaszania kradzieży przez placówki handlowe.

Szczegółowa analiza danych dotyczących wykroczeń z artykułu sto dziewiętnaście pierwszego paragrafu Kodeksu wykroczeń, które obejmują kradzieże o wartości nieprzekraczającej ośmiuset złotych, ujawnia jeszcze bardziej dramatyczne rozmiary problemu. W pierwszym kwartale bieżącego roku policja wykryła sześćdziesiąt sześć tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt dwa takie zdarzenia, co mimo spadku o blisko dwadzieścia jeden tysięcy względem analogicznego okresu poprzedniego roku, przez cały czas reprezentuje ogromną skalę drobnej przestępczości handlowej.

Katarzyna Hamal, starsza menedżerka ochrony w firmie ochroniarskiej Seris Konsalnet, zwraca uwagę na niepokojący trend polegający na tym, iż przybywa przestępstw klasyfikowanych zgodnie z Kodeksem karnym, czyli podlegających karze więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. Ten proces oznacza, iż coraz więcej złodziei decyduje się na kradzieże o wyższej wartości, świadomie ryzykując znacznie surowsze konsekwencje prawne w nadziei na osiągnięcie większych korzyści finansowych.

Geografia kradzieży sklepowych w Polsce ujawnia wyraźne koncentracje przestępczości w określonych typach placówek handlowych oraz regionach kraju. Sklepy wielkopowierzchniowe stanowią zdecydowanie najczęstszy cel ataków złodziei, z liczbą czterdziestu siedmiu tysięcy czterystu dziewięciu wykroczeń zarejestrowanych od stycznia do końca marca bieżącego roku. Ta dominacja wynika z faktu, iż duże centra handlowe oferują szeroki asortyment atrakcyjnych towarów, a jednocześnie stwarzają złodziejom lepsze możliwości ukrycia się w tłumie klientów oraz między wysokimi regałami z merchandise.

Sklepy o mniejszej powierzchni handlowej odnotowały dziewięć tysięcy siedemset siedemdziesiąt trzy kradzieże, co choć stanowi znacznie mniejszą liczbę niż w przypadku wielkopowierzchniowych placówek, przez cały czas reprezentuje poważny problem dla właścicieli tych biznesów, którzy często nie dysponują zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa ani wykwalifikowanym personelem ochrony. Stacje benzynowe stały się miejscem dziewięciu tysięcy pięciuset dziesięciu kradzieży, co czyni je trzecim najczęstszym celem przestępców handlowych.

Konkretne przypadki kradzieży dokumentowane przez policję ilustrują różnorodność metod oraz skali działania współczesnych złodziei sklepowych. Sprawa trzydziestoczteroletniego obywatela Gruzji, który systematycznie kradł w supermarketach artykuły spożywcze oraz inne produkty, pokazuje profesjonalne podejście niektórych przestępców do tego typu działalności. Mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych z Kolna trzynastego marca po tym, jak przez dłuższy czas chował towary z półek pod kurtkę i opuszczał sklepy bez płacenia. Pięciokrotne powtórzenie tej procedury spowodowało łączne straty oszacowane przez pokrzywdzonych na blisko szesnaście tysięcy złotych, co kwalifikuje jego działania jako przestępstwo zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności.

Przypadek zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku trzydziestu jeden oraz trzydziestu sześciu lat w Garwolinie ilustruje zjawisko zorganizowanej działalności przestępczej w obszarze kradzieży sklepowych. Policjant po służbie najpierw zatrzymał jednego ze złodziei, który w galerii handlowej wyniósł ze sklepu ukrytego w torbie drona z zabezpieczeniem antykradzieżowym. Niedługo później ten sam funkcjonariusz zauważył drugiego przestępce z identyczną torbą, który został złapany podczas pakowania łupu do samochodu. Mieszkańcy powiatu radomskiego działali wspólnie, a wartość skradzionych dronów przekraczała dwa i pół tysiąca złotych, co oznacza grożącą im karę pięciu lat więzienia.

Para złodziei w składzie dwudziestoletniej kobiety oraz dwudziestosiedmioletniego mężczyzny została zatrzymana w Starogardzie w trakcie kradzieży sznurowadeł w jednej z galerii handlowych. Ujęcie przeprowadziły pracownice sklepu wspólnie z ochroną, a następnie okazało się, iż złodzieje ukradli nie tylko sznurowadła, ale również inne rzeczy w trzech różnych sklepach, przy czym łączna kwota kwalifikowała ich działania do oskarżenia zgodnie z Kodeksem karnym.

Złodziejski kwartet aresztowany w styczniu w Białymstoku po kradzieży w galerii handlowej reprezentuje jeszcze większą skalę zorganizowanej działalności przestępczej. Grupa ukradła spodnie, czapki, skarpetki, zapalniczki oraz maszynki do włosów za łącznie ponad tysiąc złotych. Zatrzymanie nastąpiło w autobusie komunikacji miejskiej po tym, jak przestępcy zaczęli zachowywać się podejrzanie, co zwróciło uwagę funkcjonariuszy.

Sklepy wielkopowierzchniowe rzeczywiście stanowią swoiste raje dla złodziei ze względu na bogactwo asortymentu, które przewyższa ofertę mniejszych placówek handlowych. Duża przestrzeń oraz obecność licznego grona klientów teoretycznie ułatwia ukrycie się między regałami czy zatracenie się w tłumie, co czyni te miejsca szczególnie atrakcyjnymi dla przestępców. Jednak nowoczesne sklepy wielkopowierzchniowe są wyposażone w zaawansowane systemy monitoringu, które pozwalają na bieżące śledzenie sytuacji na terenie całej placówki.

Inteligentne systemy monitoringu umożliwiają szybkie wykrycie incydentów oraz ich natychmiastowe zgłoszenie odpowiednim służbom, stanowiąc najważniejsze narzędzie zarówno w wykrywaniu przestępstw, jak i w ich prewencji. Jednak równie istotnym elementem skutecznej ochrony jest ludzka czujność, a odpowiednio dobrana oraz przeszkolona obsada pracowników ochrony znacząco zwiększa skuteczność w wykrywaniu kradzieży, zarówno w dużych, jak i mniejszych placówkach handlowych.

Synergia nowoczesnej technologii oraz doświadczenia ludzkiego stanowi współcześnie fundament skutecznej ochrony w handlu detalicznym. Firma ochroniarska Seris Konsalnet zarejestrowała w pierwszym kwartale bieżącego roku sześć tysięcy trzysta sześć incydentów, z których większość dotyczyła drobnych kradzieży, agresywnego zachowania klientów oraz zakłócenia porządku w placówkach handlowych. W siedemdziesięciu dziewięciu przypadkach pracownicy ochrony musieli interweniować w poważniejszych sytuacjach, takich jak napady, włamania oraz znaczące kradzieże.

Regionalne zróżnicowanie przestępczości handlowej w Polsce ujawnia koncentrację problemu w najbardziej uprzemysłowionych oraz zaludnionych obszarach kraju. Pod względem kradzieży klasyfikowanych zgodnie z Kodeksem karnym, największą liczbę przestępstw policja odnotowała w województwie mazowieckim, gdzie zarejestrowano tysiąc dziewięćset sześćdziesiąt dziewięć przypadków. W porównaniu do pierwszego kwartału roku poprzedniego oznacza to wzrost o osiemdziesiąt siedem zdarzeń, co może odzwierciedlać zarówno rzeczywisty wzrost przestępczości, jak i poprawę skuteczności jej wykrywania.

Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje województwo dolnośląskie z liczbą tysiąca pięciuset trzydziestu ośmiu przestępstw, podczas gdy trzecią pozycję zajęło województwo śląskie z tysiącem pięćdziesięcioma przypadkami. Ta geografia przestępczości koresponduje z rozmieszczeniem największych centrów handlowych oraz najgęstszym zaludnieniem, co stwarza więcej możliwości oraz motywacji do podejmowania działalności przestępczej.

Statystyki wykroczeń ograniczonych limitem ośmiuset złotych przedstawiają nieco odmienną geografię, gdzie najwięcej kradzieży policja zarejestrowała w województwie śląskim z liczbą dziesięciu tysięcy stu dziewięćdziesięciu czterech przypadków. Następnie uplasowało się województwo mazowieckie z dziewięcioma tysiącami czterdziestu czterema przypadkami oraz dolnośląskie z ośmioma tysiącami sześćset dziewiętnastu wykroczeniami.

Wzrost liczby kradzieży sklepowych zakwalifikowanych jako przestępstwa z Kodeksu karnego wskazuje na nasilający się problem, który dotyka głównie sklepy wielkopowierzchniowe, ale nie omija również mniejszych placówek handlowych. Ta tendencja może wynikać z pogorszenia sytuacji ekonomicznej niektórych grup społecznych, rozwoju zorganizowanych grup przestępczych specjalizujących się w kradzieżach handlowych, a także z większej dostępności towarów o wysokiej wartości w nowoczesnych centrach handlowych.

Przeciwdziałanie rosnącej fali kradzieży sklepowych wymaga kompleksowego podejścia łączącego inwestycje w nowoczesne technologie bezpieczeństwa, profesjonalne szkolenie personelu, współpracę z organami ścigania oraz działania prewencyjne skierowane do potencjalnych sprawców. Tylko połączenie wszystkich tych elementów może zapewnić skuteczną ochronę placówek handlowych przed rosnącą falą przestępczości oraz zagwarantować bezpieczeństwo zarówno personelu, jak i klientów.

źródło: Business Insider/Warszawa w Pigułce

Idź do oryginalnego materiału