Przełom w sprawie Jarosława Ziętary. "Są dowody, iż ochroniarze brali udział w zbrodni"

1 godzina temu
Zdjęcie: 8 stycznia 2019 r., wówczas w poznańskim Sądzie Okręgowym ruszył proces Mirosława R., ps. Ryba i Dariusza L., ps. Lala. Teraz, wskutek wyroku Sądu Apelacyjnego, byli ochroniarze będą mieli nowy proces


Ponad 33 lata po zniknięciu dziennikarza Jarosława Ziętary w Poznaniu zapadł przełomowy wyrok. Sąd Apelacyjny uznał we wtorek 2 grudnia, iż istniejące dowody są wystarczające do skazania dwóch ochroniarzy potężnej wówczas firmy Elektromis. Skazania za to, iż w 1992 r. porwali 24-latka i przekazali nieustalonym zabójcom. najważniejsze dla sądu okazały się zeznania świadka, o których sąd dowiedział się niedawno z publikacji Onetu. Sąd wskazał przy tym, iż przepisy nie pozwalają mu na skazanie wcześniej uniewinnionych ochroniarzy Elektromisu. Dlatego ich sprawa wraca do sądu pierwszej instancji.
Idź do oryginalnego materiału