"Przeleciał przez przystanek i pojechał dalej". W wypadku zginęły dwie osoby, kierowca przed sądem

2 godzin temu
Dominik Z. jest oskarżony o to, iż w sierpniu 2024 roku na ulicy Woronicza spowodował tragiczny wypadek, w którym zginęły dwie kobiety, a kilka osób, w tym 3,5-letnie dziecko, odniosło poważne obrażenia. - Usłyszałem głośny krzyk, wydaje mi się, iż kobiecy. Nie kojarzę, żeby padły jakieś słowa. Tylko taki krzyk przerażenia. Chwile później zobaczyłem, iż auto wjeżdża w wiatę przystankową, w jakąś panią stojącą na przystanku i przejeżdża dalej - mówił we wtorek przed sądem jeden ze świadków.
Idź do oryginalnego materiału