Prokuratura wszczyna postępowanie w sprawie pęknięcia wałów przy tamie w Stroniu Śląskim. Kto zawinił?

6 dni temu

Prokuratura Okręgowa w Świdnicy zainteresowała się sprawą pęknięcia wałów suchego zbiornika retencyjnego w Stroniu Śląskim. Decyzja o wszczęciu postępowania może zapaść choćby dzisiaj.

Jak powiedział w piątek naszej reporterce rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy na obecnym etapie śledczy skupiają się na postępowaniu sprawdzającym. To prowadzone jest pod kątem okoliczności możliwego doprowadzenia do katastrofy budowlanej, polegającej na przelaniu się wody przez wał zbiornika. I rzeczywiście nie wykluczają tego, iż jeszcze dziś zapadnie decyzja o wszczęciu postępowania w sprawie

– To wyjaśnienie tej sprawy wymaga po prostu przeprowadzenia śledztwa. Jest to kwestia czasu, wydania postanowienia o wszczęciu śledztwa i wykonywania czynności procesowych. Natomiast w postępowaniu sprawdzającym możemy wykonywać takie pierwsze czynności, które nie wymagają tam przesłuchań, jakiś oględzin protokołowanych. Możemy na przykład zwracać się do instytucji o przekazanie stosownej dokumentacji. W tej chwili kontaktujemy się z biegłymi, którzy mogliby uczestniczyć w pracach. Ustalamy po prostu dostępność biegłych. – to właśnie Mariusz Pindera, rzecznik prokuratury okręgowej w Świdnicy, który dodaje, iż jeżeli śledztwo zostanie wszczęte, a co do tego nie ma wątpliwości, to nie będzie ono ani krótkie, ani łatwe.

– Myślę, iż dotychczas nie mieliśmy takiej sprawy. Wiem z doświadczenia, iż tutaj najważniejsze będzie oczywiście zabezpieczenie dokumentacji, porównanie tych wszystkich procedur i spełnienia lub nie procedur związanych z funkcjonowaniem, konserwacją, dozowaniem tego obiektu. Będą przesłania świadków, którzy mają wiedzę w tym zakresie, świadków, którzy tutaj mają wiedzę odnośnie funkcjonowania tej zapory, czy też tych chwil bezpośrednio przed przelaniem się czy uszkodzeniem tego wału zaraz chwilę po tym.

Przypomnijmy, iż w niedzielę 14 grudnia napór wody przerwał wał suchego zbiornika na rzece Morawka w Stroniu Śląskim. Milion czterysta tysięcy metrów sześciennych wody w ciągu zaledwie 3 godzin niemal zrównało z ziemią Stronie Śląskie, Lądek Zdrój i okoliczne miejscowości. Fala powodziowa doszła do Kłodzka, gdzie zalało niemal 40% miasta.

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

fot. Jacek Zych/ Dziennik Wałbrzych

fot. Jacek Zych/ Dziennik Wałbrzych

fot. Jacek Zych/ Dziennik Wałbrzych

Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Idź do oryginalnego materiału