Skąd takie stanowisko: Zdaniem prokuratury podstawą umorzenia śledztwa jest m.in. ustalenie, iż działania i zaniechania m.in. funkcjonariuszy publicznych, pracowników socjalnych i asystentów rodziny czy nauczycieli "nie wyczerpują znamion przestępstwa opisanego w art. 231 par. 1 kk".
REKLAMA
Zobacz wideo Nawrocki zakończył prekampanię w Tucholi. Na spotkaniu ksiądz, reparacje i "bezdomni z Berlina"
Ocena decyzji: Zdaniem polityczki decyzja prokuratury jest "skandaliczna i przedwczesna". "Opublikowane przez prokuraturę stanowisko powiela stereotypy dotyczące przemocy domowej, obarczając odpowiedzialnością członków rodziny doświadczającej przemocy i odwracając uwagę od odpowiedzialności służb za zapewnienie tej rodzinie bezpieczeństwa. Służby posiadały narzędzia, dzięki którym w tamtym czasie mogły skutecznie reagować" - stwierdziła Kotula.
Zapowiedź ministerki: Katarzyna Kotula zdecydowała o przeglądzie procedur oraz wytycznych dla pracowników socjalnych, odpowiadających za ochronę dzieci. "Opracujemy niezbędne wytyczne (...), które pozwolą im reagować szybciej i skutecznej" - zapowiedziała Kotula. Ministerka poinformowała też o szkoleniach dla wojewódzkich koordynatorów, którzy zajmują się realizacją rządowego programu przeciwdziałania przemocy domowej. "Zrobimy wszystko, aby państwo skuteczniej, szybciej i na czas reagowało na przemoc domową wobec dzieci. Damy służbom nowe narzędzia, szkolenia, ale będziemy także monitorować ich skuteczne wykonanie" - dodała.
Więcej na ten temat przeczytasz też w artykule: "Ogromne kolejki przed sądami. To już ostatni dzwonek. Efekt 'ustawy Kamilka'".Źródła: Katarzyna Kotula (X), Prokuratura Regionalna w Gdańsku