Były proboszcz parafii w Chałupkach miał składać fałszywe zeznania i oskarżać biskupa, kanclerza kurii, a także prokuratorów o przestępstwa, których nie popełnili. - Ksiądz współpracował przy tym z szafarzem, z którym utrzymywał kontakty intymne - twierdzą śledczy.