Próby włamań na Dębcu? Mieszkańcy zaniepokojeni

2 dni temu

W minionym tygodniu na Dębcu odnotowano niepokojące próby wejść do mieszkań. Póki co nie doszło do żadnej kradzieży, jednak mieszkańcy stają się czujni. O sprawach informują policję i siebie nawzajem.

W czwartek, 12 grudnia, jedna z mieszkanek Poznania zamieściła wpis na Nieformalnej Grupie Dębieckiej:

– Dzisiaj, tj. 12.12 na Czechosłowackiej była próba włamania najprawdopodobniej przez dwóch obywateli Ukrainy!! 10:30 dwa dzwonki do drzwi, pół godziny później rozwalone obydwa zamki, na ostatnią chwilę mama wstała i odstraszyła włamywaczy. 2 młodszych mezczyzn w tym jeden około 170, ciemny zarost, obydwoje ubrani na ciemno, poruszają się ciemnym combie, niestety marka nieznana (pisownia oryginalna – przyp. red.) – czytamy w relacji mieszkanki.

O sprawę zapytaliśmy poznańską policję. Mł. asp. Łukasz Paterski przekazał nam, iż zgłoszenie o zajściu nie wpłynęło do funkcjonariuszy, jednak ulicę dalej również doszło do próby włamania.

– W piątek, 13 grudnia, do jednego z mieszkań przy ul. Klonowej 11 ktoś zadzwonił domofonem. Mieszkanka, starsza kobieta, otworzyła obcemu mężczyźnie, ponieważ ten podawał się za kolegę jej zięcia. Gdy w mieszkaniu rozległ się dźwięk telefonu kobiety, nieznajomy postanowił uciec – mówi Paterski.

Jak dodaje, rodzina kobiety zgłosiła zajście dopiero w niedzielę, 15 grudnia. Z mieszkania nic nie zginęło.

Warto jednak zachować szczególną czujność względem tego, kogo wpuszczamy do naszych domów, zwłaszcza teraz, w świątecznym okresie, kiedy odwiedzają nas bliscy i o otwarcie drzwi nieznajomym łatwiej niż kiedykolwiek.

Error happened.
Idź do oryginalnego materiału