Ricardo Roman został aresztowany po tym, jak wszedł do własnego mieszkania w centrum Sewilli, które wcześniej zajął dziki lokator. Policja nakazała mu wówczas oddanie kluczy i przekazała je nielegalnie zajmującemu nieruchomość mężczyźnie. 55-letni właściciel obawia się, iż w efekcie zostanie bez domu. Tymczasem squatter wynajmuje przejęte pokoje na Airbnb.