88-letni Iwao Hakamada po 46 latach wyszedł na wolność. Był najdłużej na świecie przetrzymywanym więźniem w cel śmierci. Sąd stwierdził, iż dowody w jego sprawie zostały sfabrykowane. Dodano, iż "dobrowolne przyznanie się do winy uzyskano w nieludzkim przesłuchaniu". Mężczyzna został pierwotnie skazany na karę śmierci za cztery morderstwa.