Pracowników fundacji paraliżuje strach. "Czy ktoś musi zginąć, żeby władza zainteresowała się naszą sytuacją?"
Zdjęcie: Przemoc i groźby wobec fundacji. Służby nie dają żadnego wsparcia
— Mężczyzna grozi nam śmiercią, jeden z pracowników fundacji myśli o tym, żeby się zwolnić. Ludzie są przerażeni. Czy naprawdę musi dojść do tragedii, kiedy grożący nam człowiek kogoś realnie skrzywdzi, albo gdy dojdzie do samosądu ze strony naszych podopiecznych? — pyta Katarzyna Nicewicz, prezeska Fundacji Daj Herbatę, która cztery miesiące temu zgłosiła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i wniosek o zakaz zbliżania się, po tym, jak już były pracownik (w programie reintegracyjnym) pobił dwie osoby w hostelu i groził nożem jego pracownicy.

5 godzin temu








![Oskubała klientów krasnostawskiego banku. Ukrywała się 20 lat. Namierzyli ją lubelscy „łowcy głów” [FILM]](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/xga-4x3-oskubala-klientow-krasnostawskiego-banku-ukrywala-sie-20-lat-namierzyli-ja-lubelscy-lowcy-glow-1760801966.webp)

English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·