Trzy osoby zostały zatrzymane i usłyszały zarzuty handlu ludźmi za zmuszanie do ciężkiej i darmowej pracy grupy obcokrajowców i jednego Polaka. Ofiary były wożone po gospodarstwach w powiecie wrzesińskim pod Poznaniem, a ich wynagrodzenie zabierał 47-latek z Mołdawii. Według śledczych wykorzystywał on trudną sytuację życiową poszkodowanych i zabierał im dokumenty. Za próby buntu pracownicy byli bici i zastraszani - podaje prokuratura.