Poznańscy śledczy rozbili gang handlujący sterydami

6 godzin temu

10 osób podejrzanych jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, trudniącej się sprzedażą podrabianych sterydów anabolicznych i środków leczniczych. Sprzedawane nielegalnie anaboliki stwarzały zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi.

Jak ustalili śledczy grupa działała od stycznia do grudnia 2024 roku w Poznaniu i w innych miejscowościach w kraju. Członkowie grupy zajmowali się wytwarzaniem produktów leczniczych o działaniu stymulującym układ hormonalny. Produkowali także testosteron i hormon wzrostu. Są to substancje zabronione przez Międzynarodową Konwencję o zwalczaniu dopingu w sporcie.

Anaboliki sprzedawali za pośrednictwem komunikatorów i portali społecznościowych. Jak ustalili policjanci, podejrzani nadali ponad 1500 przesyłek kurierskich i odebrali ponad 600 sztuk przesyłek, zawierających niedozwolone substancje. Zarobili na tym ponad 3 miliony 700 tysięcy złotych.

– W siedzibie Prokuratury Regionalnej w Poznaniu podejrzani usłyszeli zarzuty udziału bądź kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez nielegalne wprowadzanie do obrotu środków farmaceutycznych, zarzuty z ustawy Prawo farmaceutyczne oraz z ustawy o Zwalczaniu dopingu w sporcie – informuje Anna Marszałek, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Poznaniu

Jeden z podejrzanych częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył w sprawie wyjaśnienia. Pozostali podejrzani nie przyznali się do winy.

fot. źródło: Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości

5 podejrzanych, na wniosek prokuratora, trafiło do aresztu na 3 miesiące. Pozostali podejrzani mają zasądzony dozór policyjny, zakazu kontaktów z osobami współpodejrzanymi. Nie mogą także opuszczać kraju i musieli wpłacić poręczenia majątkowe.

– W trakcie przeszukań funkcjonariusze ujawnili gotówkę w kwocie ponad 100 tysięcy złotych oraz zabezpieczyli znaczne ilości środków farmaceutycznych, w tym w postaci ponad 2 tysięcy tabletek oraz ponad 14 tysięcy fiolek, pojemników i ampułek z zawartością takich środków, których wartość określono na kwotę co najmniej jednego miliona złotych – informuje Marszałek.

Zabezpieczono również etykiety do oznaczania wytwarzanych przez podejrzanych produktów. Śledczy zajęli także mienie należące do podejrzanych, samochody i motocykl. Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia.