Poznali 39-latkę na portalu randkowym. Zaufali jej. I stracili ogromne pieniądze.

1 godzina temu

39-latka, by wyłudzić pieniądze działała zgodnie z prostym schematem:

  • Nawiązywała kontakt za pośrednictwem portalu randkowego.
  • Prowadziła korespondencję i spotykała się z ofiarami.
  • Udawała oddaną „przyjaciółkę”, by zyskać zaufanie.

Stracił ponad 90 tys. zł

Pierwszą ofiarą kobiety był mieszkaniec sąsiedniego powiatu jarocińskiego. Na znajomości z koleżanką poznaną przez Internet stracił ponad 90.000 zł. W 2013 roku mundurowi sporządzili przeciwko niej akt oskarżenia do sądu rejonowego.

Kolejna ofiara

W toku badania sprawy okazało, iż na celownik kobiety trafił kolejny mężczyzna.

- Policjanci z zespołu do walki z przestępczością gospodarczą jarocińskiej komendy zwrócili uwagę na często pojawiający się numer konta bankowego nienależący ani do ofiary, ani do sprawczyni. Gdy sprawa oszustwa na szkodę znanej wówczas ofiary trafiła do sądu, policjanci postanowili sprawdzić do kogo należy nieustalone wówczas konto - informuje Agnieszka Zaworska, rzeczniczka KPP w Jarocinie.

Okazało się, iż jego właścicielem jest 34-latek z powiatu poznańskiego. Funkcjonariusze podejrzewając, iż mężczyzna może być kolejną ofiarą kobiety, nawiązali z nim kontakt.

- Przeczucie ich nie myliło. Po rozmowie z policjantami mężczyzna zdecydował się złożyć zawiadomienie o popełnionym na jego szkodę przestępstwie - przekazuje policjantka.

Jak działała 39-latka?

Schemat działania 39-latki w obu przypadkach był podobny.

- Kobieta nawiązywała z mężczyznami kontakt za pośrednictwem portalu randkowego, korespondowała z nimi, spotykała i udawała oddaną przyjaciółkę. Mężczyźni przekonani, iż jest uczciwa udostępniali jej choćby swój telefon komórkowy. I w ten sposób 39-latka bez wiedzy i zgody pokrzywdzonego z powiatu poznańskiego, zaciągnęła pożyczkę na kwotę blisko 90.000 zł. Wcześniej od mężczyzny wyłudziła 10.000 mając świadomość, iż tych pieniędzy nie zwróci - wylicza Agnieszka Zaworska.

Dlatego 39-latce policjanci przedstawili zarzut dokonania dwóch oszustw na szkodę mieszkańca powiatu poznańskiego.

- Podejrzana przyznała się do popełnienia przestępstw. Kara jaka jej grozi to choćby 8 lat więzienia - informuje Agnieszka Zaworska.

https://zpleszewa.pl/wiadomosci/44-letni-kierowca-zlamal-sadowy-zakaz-mieszkaniec-pleszewa-uslyszal-juz-zarzuty/OxcIuODAG8yrjnG4G8Zy
Idź do oryginalnego materiału