Prokuratura postawiła zarzuty dwóm obywatelom Ukrainy, którzy mieli współdziałać z podpalaczami. Pożar Centrum Handlowego Marywilska 44 to efekt działania służb specjalnych Rosji – ustalili prokuratorzy oraz funkcjonariusze KSP i ABW.
Są zarzuty dla dwóch osób podejrzanych o udział w podpaleniu centrum handlowego przy Marywilskiej w Warszawie.
To dwóch Ukraińców, którzy współdziałali z podpalaczami. Według Prokuratury Krajowej, jeden z nich Daniil B., otrzymał zlecenie z Rosji, by nagrać na kamerę pożar hali i akcję gaśniczą, a następnie wysłać te materiały do Rosji. Tam je opublikowano w mediach społecznościowych.
Drugi z podejrzanych to zleceniodawca nagrań Ołeksandr W.
Obaj mają być członkami zorganizowanej grupy, której celem było podpalanie obiektów wielkopowierzchniowych w Unii Europejskiej, by zastraszyć ludzi.
Daniil B., który w tej chwili przebywa w areszcie na Litwie, jest podejrzany o udział w działalności obcego wywiadu przeciwko Polsce i dokonanie aktu sabotażu o charakterze terrorystycznym. Podobne zarzuty sformułowano wobec Ołeksandra W., jednak nie zostały mu ogłoszone, bo przebywa w Rosji. Wystawiono za nim list gończy, jest też wniosek o wydanie za nim Europejskiego Nakazu Aresztowania.