Pożar hali przy Marywilskiej. Są zarzuty dla dwóch osób

Prokuratura poinformowała, iż dwie osoby usłyszały zarzuty w związku z pożarem hali przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Podejrzani mieli współdziałać z osobami dokonującymi podpalenia.
Zarzuty ws. podpalenia hali przy Marywilskiej 44
Prokuratura Krajowa przekazała, iż przedstawiono zarzuty dwóm obywatelom Ukrainy, którzy zdaniem śledczych współdziałali z osobami dokonującymi podpalenia hali przy Marywilskiej 44 w Warszawie. "W toku śledztwa uzyskano materiał dowodowy pozwalający na ustalenie, iż pożar ten był wynikiem podpalenia dokonanego przez członków zorganizowanej grupy przestępczej działającej na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej. Celem działania grupy było dokonywanie podpaleń obiektów wielkopowierzchniowych na terenie państw Unii Europejskiej. Grupa ta jest odpowiedzialna również między innymi za podpalenie sklepu IKEA w dniu 9 maja 2024 roku w Wilnie. Zgromadzone dowody pozwoliły na ustalenie, iż w skład powyższej grupy przestępczej wchodzili między innymi obywatele Ukrainy: Daniil B. i Oleksander V." - czytamy w komunikacie prokuratury.


REKLAMA


Zobacz wideo Podpalenie na rzecz rosyjskiego wywiadu. Zatrzymano podejrzanego


O co są podejrzani Daniil B. i Oleksander V.?
19-letni Daniil B. usłyszał dwa zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw, polegających na dokonywaniu aktów sabotażu oraz podejmowaniu działań terrorystycznych. Z kolei 50-letniemu Oleksandrowi V. przedstawiono cztery zarzuty związane z podobną działalnością. Udział w operacjach obcego wywiadu, polegający na aktach sabotażu i działaniach terrorystycznych, to przestępstwo zagrożone karą od 10 lat do dożywotniego pozbawienia wolności.


Komentarz Adama Bodnara
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar skomentował ustalenia ws. pożaru hali przy Marywilskiej 44 w poniedziałek 12 maja w Programie Trzecim Polskiego Radia. Bodnar mówił o osobach, które miały nawiązać współpracę z rosyjskimi służbami. - Ich status trudno jednoznacznie określić, bo kim innym byli wykonawcy, osoby dokumentujące, które wysyłały nagrania, iż doszło do pożaru, a kim innym osoby zlecające - wyjaśnił. Adam Bodnar dodał, iż część tych osób już zatrzymano, jednak niektóre przebywają na terytorium Rosji, dlatego w tej chwili można jedynie wydać za nimi listy gończe i Europejskie Nakazy Aresztowania.
Oświadczenie ministrów ws. pożaru hali przy Marywilskiej 44
Adam Bodnar oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak wydali wspólne oświadczenie dotyczące pożaru Centrum Handlowego Marywilska 44 w Warszawie, do którego doszło w nocy z 11 na 12 maja ubiegłego roku. "Obecnie na podstawie zgromadzonych dowodów wiemy, iż pożar był efektem podpalenia dokonanego na zlecenie rosyjskich służb specjalnych" - przekazano w oświadczeniu.


Więcej: Przeczytaj też artykuł "Gorąco na linii Warszawa-Moskwa. MSZ wzywa pilnie przedstawiciela ambasady Rosji".Źródła: Prokuratura Krajowa, Program Trzeci Polskiego Radia, Gazeta.pl